3/3

1.6K 50 48
                                    


Czułem na sobie jej spojrzenie, gdy przesuwała palcami po skórze na moim brzuchu. To był miły dotyk, niezbyt często go doświadczałem.

– Nie mogę uwierzyć, że tutaj jestem – szepnęła, ale ja już miałem na to gotową odpowiedź.

– Nie mogłaś mi się oprzeć. Nic nie poradzę, że tak działam na kobiety.

Podniosła się na łokciu i gniewnie zmarszczyła brwi.

– Pozwoliłam ci na to ze względu na siebie.

– To znaczy?

– To znaczy, że mężczyźni myślą, że są w stanie uwieść kobietę, a gdy to zrobią, to ona całkowicie traci rozum. W moim przypadku tak nie jest.

– A jak jest? – zapytałem.

– Myślisz, że mnie wykorzystujesz. Myślisz, że wykorzystasz moje ciało, żeby sobie ulżyć. Nie przychodzi ci nawet do głowy, że to ja wykorzystuję ciebie i twoje ciało.

– Nie obchodzi mnie twoja motywacja. Chcę po prostu uprawiać z tobą seks – przerwałem jej i chwyciłem mocno jej twarz, aby ją do siebie przyciągnąć do siebie i pocałować.

– Jestem tutaj dla siebie – warknęła prosto w moje usta, gdy przerwała pocałunek.

– A ja dla siebie – skłamałem, grając w jej grę.

– Nie uwiodłeś mnie – mruknęła znowu. – Nie masz nade mną kontroli.

– Granger, gdybyś tylko wiedziała... – zacząłem, lecz nie pozwoliła mi skończyć, wpychając swój język do moich ust.

Z nadmiaru podniecenia kręciło mi się w głowie.

Ściągnąłem jej majtki, a potem pończochy. Nie spuszczała ze mnie wzroku, gdy to robiłem. Musiałem się powstrzymywać całą siłą woli, aby utrzymać kontakt wzrokowy, bo chciałem patrzeć tylko i wyłącznie na jej kobiecość.

Zrobiłbym teraz dosłownie wszystko, o co by mnie tylko poprosiła. I jeżeli chciała wierzyć, że to ona rozdawała karty, to się z nią zgodziłem.

Podobała jej się ta nasza słowna potyczka, bo całowała mnie coraz namiętniej i odważniej.

Usiadła na mnie okrakiem, a moja szybko rosnąca erekcja przywarła bezpośrednio do jej krocza. Poczułem, jak zmieniła pozycję i delikatnie się o niego otarła, wciąż nie przestając mnie całować. To było cholernie seksowne.

Otarła się o niego ponownie, mocniej, a ja położyłem jedną rękę na jej plecach, drugą wplatając w jej zmierzwione włosy.

Jej piersi znalazły się na wysokości mojej twarzy. Potarłem palcem jej sterczący zachęcająco sutek, a potem go polizałem, napawając się jej westchnieniem. Ściskałem mocno jej pierś, ssąc sutek. Jęczała głośno i wiedziałem, że jej się to podoba.

Musiałem wejść w nią szybko, zanim to szaleństwo mnie pochłonie. Zanim głupie myśli zostaną w mojej głowie już na zawsze.

Przewróciłem ją na plecy i przygniotłem mocno do łóżka. Dzisiejszej nocy była moja.

Sięgnąłem ręką do jej wnętrze i jęknąłem, gdy zorientowałem się, jak bardzo jest mokra.

Przez chwilę pomyślałem, że chcę jej zrobić dobrze ustami, ale ona mi na to nie pozwala.

– Wejdź we mnie, Draco – szepnęła ochryple, a ja już nie byłem w stanie czekać ani sekundy dłużej.

Była tak cholernie ciasna, a ja przez chwilę nie czułem niczego poza jej gorącym i mokrym wnętrzem. Przyjęła mnie całego, wbijając ostre paznokcie w moje plecy.

Seks z Nieznajomym. Dramione. 18+Where stories live. Discover now