HOGWARTS INSTAGRAM | dramione

8. hermiona - ginny

Hermiona:
Możesz teraz pisać??

Ginny:
Mogę
Co Cię tak naleciało na pogaduchy w środku zajęć

Hermiona:
Historia magii może poczekać

Ginny:
No nieźle, ktoś mi porwał przyjaciółkę
Co Cię trapi?

Hermiona:
Post Luny

Ginny:
Tzn?

Hermiona:
Po pierwsze: ona chodzi z Bootem?
A po drugie: czemu Ślizgoni komentują jej zdjęcia?

Ginny:
Nie chodzi z nim ale zaprosił ją na randkę gdy mieli okienko więc się zgodziła, może coś z tego będzie kto wie

Hermiona:
Merlinie, on jest głupi jak but... ale przynajmniej za mną przestał się uganiać 😌

Ginny:
Nie lubię go, bawi się dziewczynami boję się że z Luną zrobi podobnie
Ostrzegałam ją ale powiedziała że to tylko spacer i przecież nikt nie będzie jej oświadczał

Hermiona:
Jak to ona, jak ją skrzywdzi to mu nogi powyrywam

Ginny:
A ja z Tobą 🙌

Hermiona:
Teraz Ślizgoni, słucham

Ginny:
Wydaje mi się że Nottowi spodobała się nasza Lunka

Hermiona:
No nie gadaj, jak doszło do tego że się znają?

Ginny:
W zeszłym roku szkolnym trochę się kolegowała z Zabinim i Nottem, w sensie tak na cześć ale czasami gadali też po kryjomu
I uwierz że nie taki diabeł straszny jak go malują 😂
Bo też miałam okazję go poznać 😁

Hermiona:
O to teraz powiedziałaś
Będę mieć się na baczności 😅

Ginny:
Ale zaraz zaraz
Widzę że Ty też nie próżnujesz ze znajomościami z wężami 😏
Post Notta był dosyć wymowny...

Hermiona:
Naprawdę Merlinie nie wiem po co to  wstawił ale już nie będę latać żeby usunął
No ale wiesz, jesteśmy prefektami więc musimy dzielić wspólnie salon itp. więc skoro już nie jesteśmy zapatprzonymi w swój dom dziećmi możemy normalnie porozmawiać czy się nawet zakolegować

Ginny:
Supeer, serio uważam że ta rywalizacja między domami nie ma sensu, szczególnie po bitwie 🤷‍♀️

Hermiona:
W punkt

Ginny:
Tylko uważaj żeby Nott nie zmienił zdania

Hermiona:
Co masz na myśli?

Ginny:
Żebyś nie wpadła mu w oko 🤭

Hermiona:
Będę nosić worek na głowie 😂
No ale to skoro podoba mu się Luna to czemu wstawia moje zdjęcie
Nie chce żeby ktoś myślał że jesteśmy razem

Ginny:
Ron i tak wystarczająco się o to spiął
Na szczęście Harry go trochę poskromił i nie pozwolił Ronowi "najebać temu Ślizgonowi" 😂

Hermiona:
Litości...
Trochę to podejrzane ale zobaczymy się wieczorem bo muszę pisać wypracowanie
Paaaa

Ginny:
Do potem 😘