Rozdział 1

141 14 4
                                    

Ty :pov

Wstałem sobie z łużka i jak co dzień rano poszedłem się zesrać.
To jedna z mojich ulubionych czynnośći.
Zapach środkuw czyszczoncych oraz mydła wzbudzał u mnie poczucie wyrzszości.
Usiadłem na mym tronie po czym zaczołem proces srania. Po wypuszczeniu owego kreta z nory wruciłem do pokoju aby ubrać sfoje ulubione skarpetki.
Nagle mama zawołała mnie na śniadanie.
Podniecony, zszedłem na duł aby udać siem do kuchni gdy nagle potknołem się o podłoge i upadłem..
_____________________________________

Po dłuszszej chwili leżenia na dywanie uświadomiłem se
że coś jebie.
Gdy wstałem zauważyłem że jestem w jakiś dziwnych pomieszczeniach. Dywany śmierdziały mojim starym a ściany miały brzydkom choć seksownom tapetę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

No i śniadanie
poszło się jebać :c - pomyślałem.

Zaczęłem rozglondać się w poszukiwaniu czegokolwiek gdy
nagle dostrzegłem czarnom, wysokom istote.
Popatrzałem się na nią a ona na mnie a ja na nią. po dłurzszej chwili patrzenia, postać zaczeła drzeć jape więc zaczełem spierdalać, jednak najpierw musiałem się wysrać..
____________________________________

CDNPOLSAT

Fuck roomsWhere stories live. Discover now