Następnego dnia wstałam o 10. Zeszłam z łóżka i podeszłam do szafy. Wyciągnęłam czarne spodnie z kantem oraz biały top. Poszłam do łazienki, szybko się umyłam i ubrałam się w naszykowane ubrania, uczesałam włosy i wyszłam z łazienki. Zeszłam do salonu, niektórzy chłopcy jeszcze spali. Poszłam do kuchni i zobaczyłam, że Seonghwa siedzi przy wyspie kuchennej.
— Hej, Seonghwa — przywitałam chłopaka.
Seonghwa był ubrany w białą koszulę oraz czarne jeansy z dziurami, wyglądał cudownie. Kiedyś uwielbiałam gdy ubierał koszule.
— O, hej — również się przywitał.
— Napijesz się czegoś?
Herbaty? — zapytałam stojąc przy blacie.— Myślałem, że zapytasz o
kawę — zaśmiał się.— Wiem, że nie możesz pić kawy.
Więc jak? — powiedziałam z uśmiechem.— Napije się herbaty — powiedział z uśmiechem.
Zaparzyłam 2 herbaty ponieważ też miałam na nią ochotę. Gdy już zaparzyłam, podałam kubek Seonghwie, który podziękował. Usiadłam koło chłopaka.
— Pięknie wyglądasz — nie mogłam wytrzymać i musiałam to powiedzieć.
— Dziękuję, ty też. Wiem jak bardzo lubiłaś kiedy zakładałem
koszule — powiedział i wziął łyk herbaty.— Założyłeś ją dla mnie? — zapytałam.
— Można tak powiedzieć — powiedział z uśmiechem.
— Kochany jesteś — powiedziałam i przytuliłam go.
Poczułam się jakbyśmy byli dalej razem.
— Może idźcie do sypialni,
hm? — usłyszałam głos Hongjoonga.— Zamknij się — powiedziałam do niego.
Podszedł do ekspresu.
— No co? Ja wam tylko mówię, tu są
ludzie — powiedział.Odsunęłam się od Seonghwy.
— A ty jak lizałeś się z tamtą to co? Ja też byłam i jakoś wam nie proponowałam abyście poszli do sypialni, tylko w salonie się z nią lizałeś! — krzyknęłam.
— Bo ja mogę — powiedział.
— Gówno możesz! Zobaczymy jak twoi rodzice zareagują na to, że mnie w pewnym sensie zdradzasz! — krzyknęłam ponownie.
— Masz dowody? — zaśmiał się.
— Mam, chcesz zobaczyć? — zapytałam.
— Żartujesz, prawda? — zapytał trochę przestraszony.
— Nie czemu? — zapytałam.
— Jeśli im powiesz to pożałujesz! — krzykną.
— Co mi zrobisz? — zapytałam.
— Spokój! — krzykną Seonghwa.
— Co się tak drzecie? — zapytał San.
— Ja stąd idę — powiedziałam i wstałam z krzesła.
— Królewna się obraziła, debilka — powiedział do siebie Hongjoong, ale ja to usłyszałam.
— Sam jesteś debilem! — krzyknęłam i pobiegłam do swojego pokoju i trzasnęłam drzwiami.
Usiadłam na łóżku i zaczęłam płakać.
W tym czasie chłopcy dalej byli w kuchni.— Stary, przesadziłeś — powiedział Seonghwa.
YOU ARE READING
𝐈'𝐦 𝐓𝐡𝐞 𝐎𝐧𝐞 ~ 𝐊𝐢𝐦 𝐇𝐨𝐧𝐠𝐣𝐨𝐨𝐧𝐠
ActionGdzie Hongjoong i Ola prowadzą fikcyjny związek, ale nastaje pewien dzień który odmienia ich życia... Zapraszam do czytania ♡