💗9💗

443 22 13
                                    

Cześć! Jeśli kogoś to obchodzi to pisze, to o 3.45.   
Uwaga! Niewyilobrarzalna dawka cringe'u. Czytasz na własną odpowiedzialność
_______________________________________

Tanjiro

Byłem strasznie zawstydzony, w końcu nie do końca świadomie pocałowałem chłopaka, który mi się podoba. Chciałem spróbować wybrnąć jakoś z sytuacji i wszystko wytłumaczyć ale gdy tylko zacząłem mówić Zenitsu zrobił coś czego się nie spodziewałem.

Zenitsu

Uśmiechnąłem się. Zdaję się, że Tanjiro chciał coś powiedzieć ale mu przerwałem. Raz się żyje! Zdecydowałem się, że tu i teraz powiem co do niego czuję, bo mimo wszystko to jak mnie pocałował dało mi nadzieję na to, że nasz związek mógłby istnieć.

- Tanjiro... Jest coś co chciałem Ci powiedzieć już od dłuższego czasu...
Bo widzisz ja... Ja lubię Cię...  lubię tak bardziej niż przyjaciela.

Wyjąkałem.
Spojżałem na twarz chłopaka i zobaczyłem, ogromne zdziwienie i zarazem radość.

Tanjiro

Zenitsu powiedział, że lubi mnie bardziej niż przyjaciela. Jestem taki szczęśliwy! Ale...

- Zenitsu ty... to co powiedziałeś to prawda? Zapytałem z nadzieją w głosie.

- Tak! Wiem, że to głupie i nie normalne ale to jak mnie pocałowałeś... myślałem, że może czujesz to samo...

- Jasne, że czuję to samo! Kocham cię Zenitsu! W zasadzie czułem coś do ciebie już od dawna. Ale przecież Ty i Inosuke jesteście razem. Nie mogę zniszczyć waszego związku. Wybuchną chłopak.

Zenitsu

,, Ty i Inosuke jesteście razem" powiedział Tanjiro, a ja w tym momencie miałem laga mózgu.

- Ja i Inosuke!? Skąd wziołeś taki pomysł?!

- Przecież wczoraj się pocałowaliście.

- To nie był pocałunek! On mi groził, to na pewno nie był pocałunek!

- Czli nie jesteście razem?!

-NIE!

- Czyli my możemy być razem?
Zapytał zciszając głos.

- E, TAK! T-to znaczy myślę, że tak. Odpowiedziałem speszony. I nadszedła niezręczna cisza. Staliśmy tak chwilę w ciszy po czym pocałowałem Tanjiro. Chłopak był  pozytywnie zaskoczony i odwzajemnił pocałunek.
Zadowoleni  weszliśmy do domu, trzymając się za ręce.  I wtedy zobaczyliśmy jak Nezuko w masce Inosuke na głowie biega po pokoju, zato niebieskowłosy z bambusem w ustach próbuję ją dogonić. Razem z MOIM NOWYM CHŁOPAKIEM😌💅 zaczęliśmy się śmiać z zaistniałej sytuacji.

- Jak TO się stało? Zapytał przez śmiech Tanjiro.
Inosuke spojżał na niego morderczym wzrokiem i zdaje się, że chciał go uderzyć ale wtedy spojżał na nas jeszcze raz, zauważając, że trzymamy się za ręce odrazu się rozpromienił.
Wypluł bambus i zaczął.

- Uuuuuuuu. Widzę, że mamy tu dwa pedały. No, jak długo ze sobą chodzicie? I co ważniejsze czy już robiliście TO? Zapytał z szyderczym uśmieszkiem na twarzy.

- N-nie, m-my nie robiliśmy tego!

- Jeszcze nie robiliście 😏
Skwitiwał

- Przestań zboczeńcu! Jesteśmy nieletni!

- Nieletni ALE legalni, przecież wiem, że i tak to zrobicie jak nie teraz to później. Mówiąc to zaśmiał się i szybkim ruchem zabrał maskę Nezuko, która zapomniana przez innych  z zaciekawieniem przyglądała się całemu zajściu. Popatrzyłem się na Tanjiro i zobaczyłem jak się rumieni. W zasadzie nie dziwię mu się, Inosuke wystrzelił z taki tekstem, że trudno było zachować spokój. Potem bez większych komplikacji wszyscy położyli się spać. Ja i Tanjiro oczywiście zasnęliśmy przytuleni do siebie, uznałem, że był to najlepszy dzień mojego dotychczasowego życia.
Chciałem być z nim już na zawsze.

______________________________________.

,, Przypadek"  ~Tanjiro x zenitsu~Where stories live. Discover now