#20 (zakazany las)

22 2 0
                                    

Weszliśmy z Draco do zakazanego lasu gdzie zgodnie z planem wycieczki przemieszczaliśmy się w kierunku łonek szukając pierwszego składnika. Miało być to jakieś pnącze czy coś takiego. Oczywiście nie obyło się bez wrzasków na widok pająków itp.

-Mam to Harry! Znalazłem!- krzyczał Draco. Podszedłem do niego patrząc na pnącze.

- Tak właściwie ci to.- zapytałem

- To rzadki gatunek wypuszczany przez moc magicznych wierzb. Rośnie tylko raz w roku. Na szczęście zdążyliśmy na czas.- powiedział Draco

- hm a co by się stało jakbyśmy nie zdążyli?- zapytałem zaciekawiony

-cóż uratowanie twoich przyjaciół poczekało by sobie rok.- powiedział obojętnie i chowając roślinę poszedł w stronę łonek.

Gdy doszliśmy do łonek było
niesamowicie i ślicznie.

-Dobra geniuszu. Powiedz gdzie będziemy spali.- powiedział Draco

-W... Namiocie!- powiedziałem dumny ze swojej wypowiedzi.

- W czym?- no kurwa nie mów mi że on nie wie co to N A M I O T.

- no w takiej ścierze na kilku patykach.- powiedziałem

- No ciebie popierdoliło! A gdzie pokój deluxe!

-W piździe! Rozkładany namiot.-powiedziałem. Namiot był turkusowy. Wyciągnąłem namiot z torby. Po długich próbach  rozłożenia namiotu wreszcie się udało. Stwierdziłem że mi się nudzi więc wpadłem na genialny plan (hehehe jeszcze zobaczymy).

- Draco zagrajmy w wyzwania!

-ale że w co?- zapytał

- No że ty dajesz mi wyzwanie i tak na zmianę może zacznę. Draco weź się obkręć w okół siebie.- draco wykonał polecenie.- dobrze teraz twoja kolej.- tka zadawaliśmy sobie pytania gdy znów nadeszła kolej Draco.

- Pieprz się ze mną Harry.- powiedział a ja myślałem że umarłem.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
🐖237🐖

HEHESZKI POLSAT!
Miłego dnia/miłej nocy życzę!❤️❤️

Wszystko od początku// drarry ale magiczne (Zawieszone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz