Miłości czy tylko romans?

Mamo tato zostaniecie dziadkami.

Anna była na samym końcu ciąży i coraz gorzej się czuła że względu na ciążę.Niespodziewała się z Wiktorem tej informacji co powie im ich córka.Wiedzieli że spotyka się od 2 lat z Nowym i nie mieli nic przeciwko w końcu jest dorosła i samo o sobie może decydować.Ale od nie całego tygodnia męczyły ja wymioty oraz ból w podbrzuszu z tego powodu stwierdziła że pójdzie do ginekologa bo czuję się nie naj lepiej.W drodze do lekarza wstąpiła do bazy aby przywitać się z Nowym i tatą.

W bazie

Hej tato-zawołała

Hej Zosiu co tu robisz?- zapytał

Idę do lekarza na badania kontrolne a z mamą jest babcia i wujek-odpowiedziała

A okej zapewne szukasz Nowego?-zapytał

No tak skąd wiedziałeś?-zapytała

Nie no tak zgaduje-odpowiedział

Dobra nie będę na niego tyle czekać bo się śpieszę.Tato mówisz mój że po lekarzu przyjdę?-odpowiedziała i zapytała

Pewnie powiem mi-odpowiedział i się pożegnał

Zosia poszła do swojej przyjaciółki która była ginekologiem i zasypywały ja myślenia o tym co ma zrobić jak okaże się że jest w ciąży.Gdy weszła odrazu miała USG i ciąża się potwierdziła nie wiedział co ma powiedzieć tacie i Nowemu.Gdy szła do bazy kompletnie zapomniała że ma urodziny i niespodziewała się niespodzianki od bazy.

Weszła do bazy

Niespodzianka-krzykneli wszyscy naraz

Sto lat sto lat niech żyje żyje nam hej!sto lat sto lat niech żyje żyje nam hej!jeszcze raz jeszcze raz niech żyje żyje nam a kto Zosia-śpiewali wszyscy

Zosia nie mogła uwierzyć że ktoś o tym pamiętał jak ona sama o tym zapomniała.Ale Gabryś miał specjalny prezent dla swojej ukochanej chciał jako prezent od niego jej się oßwoatczyć.Kobieta nie wiedziała gdzie jej ukochany gdy nagle zza ściany wyjawia się Nowy.

Wszystkiego najlepszego kochanie-powiedział

Sam to zrobiłeś?-zapytała

Bo tak ale mam dla ciebie o wiele lepszy prezent-powiedział

Już się boję.Ale ja dla cię mam niespodziankę-powiedziała

Nowy uklęknął przed Zosia i zaczoł mówić.

Zosiu jesteś moim życiem nigdy ciebie bym nie zostawił a gdyby to by mi cię barakowało.Jeteś moim sercem głową i dajesz mi szansę na życie razem z tobą.Więc chciałem się zapytać czy zostaniesz moją żoną?-powiedział poczym zapytał

Zosia przez chwilę nie odpowiadała aż w końcu z siebie to wyżuciła.

Takkk!-wykrzyczała

Nowy założył jej pierścionek z diamentem i nie mógł doczekać się prezentu od swojej narzeczonej.

Co masz dla mnie?-zapytał

Otwórz i zobacz na pewno się zdziwisz -powiedziała po czym poszła do taty aby mu o tym powiedzieć

Jak ojciec i córka byli przed bazą Zosia stwierdziła że powie o tym mamie.Gdy jej o tym powiedział-odpowiedziała to się maga ucieszyła i postanowiła wrócić do środka.

Zosia ale na prawdę?-zapytał

...-Zosia nic nie odpowiedział tylko pokiwała głową na znak że to prawda.

Para wróciła do domu i wspólnie z mamą spędzili wieczór.

------------------_-----------------------
Nie pamiętam czy były zaręczyny Nowego i Zosia.Jak podoba się wam nowy rozdział.