23.06.2022
Winy swej dłużej w tym nie poszukuje
W wannie większość czasu za to przesiaduje
Może smutki swe w wodzie w końcu wygotuje
Chociaż ciągły wstyd moje myśli sabotuje
Przykro mi, że kochać mnie nigdy nie chciałeś
Czy obsesyjnie o mnie po nocach myślałeś?
Może dlatego mnie tak szybko lubić przestałeś
A winę swoją we mnie jedynie znajdywałeś
Ociężałą głowę w wodzie zanurzam
Muzyką wspomnienia bolesne z niej wykurzam
Drwin śmiech w głowie mej rozbrzmiewa
A ma głupota i łatwowierność,
nadal mnie zdumiewa
Dni od naszego:
🌼pierwszego spotkania: 76 dni
🌷pierwszego pocałunku: 63 dni
🥀ostatniego spotkania: 12 dni
Przedostatni wiersz z cyklu kochanki :) Poprawki zajeły mi dłużej niż myślałam, więc publikuje miesiąc później o.O
W przyszłym tygodniu wstawie już ostatni wiersz z wyjaśnieniem, jak zakończyła się nasza relacja i mój obecny stan.
CZYTASZ
Dokumentacja Złamanego Serca 🥀 Wiersze kochanki
PoetryWiersze o mojej zagmatwanej, krótkiej, ale intensywnej relacji z kolegą z pracy. Pisałam je regularnie, żeby udokumentować moje pierwsze uniesienia, lęki i w końcu żałobę po ukochanym. Może ktoś odnajdzie w tych wierszach samą siebie z przeszłośc...