💚 𝐂𝐇𝐀𝐏𝐓𝐄𝐑 𝟑𝟒 💚

14 4 0
                                    

💚

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

💚

Upewnij się, że przeczytał*ś trzydziesty czwarty rozdział książki "Tylko z Tobą"

Mason po kłótni z ojcem niemal wybiegł z domu, idąc w nawet dla siebie nieznanym kierunku. Musiał odpocząć psychicznie i poukładać wszystkie swoje myśli, czego w towarzystwie innych nie mógł zrobić. Zauważył niedaleko wysoki budynek, dlatego postanowił wspiąć się po drabinie, siadając na płaskim dachu. Z tak wysokiego budynku widział całe piękne Los Angeles, a napawając się tym widokiem, powoli wszystko sobie układał.

Przecież miał wszystko. Kochającego chłopaka, cudownych rodziców, posiadał sławę i pieniądze, a teraz jego pewne zdjęcie było na większości magazynów plotkarskich. Mógłby już nawet to przeboleć, gdyby nie to, że Kenzie była w ogromnym niebezpieczeństwie, do którego po trochu się przyczynił.

Wszystkie jego rozmyślania zostały przerwane przez dźwięk dochodzący od strony drabiny, dlatego ten od razu odwrócił się w tamtą stronę, bojąc się, że mógłby to być jakiś ochroniarz budynku. Kiedy zobaczył ciemną czuprynę, natychmiast ogarnął, kto to jest. Zasapany Nicky wszedł na dach, prostując się, kładąc dłonie na biodrach i rozglądając się.

— Cześć.— powiedział w stronę Masona, kiedy jego wzrok już na nim spoczął. Zbliżył się w jego stronę, a Mason z powrotem odwrócił się plecami do niego.— Zachowałem się jak ostatni kretyn...

— Dobrze, że przynajmniej to wiesz.— odpowiedział Mason, odwracając głowę i prychając. Nicky usiadł tuż obok niego w siadzie skrzyżnym, oglądając piękne miasto.

— Jestem w cholerę zestresowany.— zaczął Nicky, jednak Mason szybko mu przerwał.

— Tak jak my wszyscy.— wtrącił młodszy, a Nicky skinął głową.

— Po prostu zawsze chciałem dla ciebie i Kenzie jak najlepiej. Teraz twoja twarz jest w każdym magazynie od niefortunnej strony, obraziłeś się na mnie, całkiem słusznie, a Kenzie jest w ogromnym niebezpieczeństwie. Z cudownego życia wylądowaliśmy w takim bagnie... I po prostu to wszystko mnie przerasta.— westchnął Nicky, opierając głowę o dłoń.— Ale muszę być silny dla ciebie, mamy i Kenzie... Po prostu chcę, żebyście wszyscy byli jak najszczęśliwsi. To moje największe marzenie od zawsze. Szczęśliwe dzieci i żona. Teraz wszystko poszło się walić. Nie mogę na to patrzeć.

— Mi też jest przykro, kiedy widzę, jak bardzo mama się stara... Już nie wspominając o Kenzie, którą gdzieś wywiało...— westchnął Mason, a następnie pochylił się i położył głowę na ramieniu ojca.

— Znajdziemy Kenzie, a później wszyscy pojedziemy na cudowne wakacje. Ja, ty, mama, Kenzie, weźmiemy ze sobą także Tommy'ego i Riko, również Rylee, jeśli będzie chciała.— powiedział z uśmiechem Nicky, a następnie objął syna ramieniem. Mason wtulił się w ojca.

Sen o Miłości • Mason HarperOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz