SexyZ został/a odblokowany/a
SexyZ: Czemu się nie odzywałaś przez cały, wczorajszy dzień?
SexyZ: Martwiłem się jak cholera.
CuteGirl: Przepraszam. Musiałam sobie coś dokładnie przemyśleć.
SexyZ: Co?
CuteGirl: Ufam Ci w stu procentach. Nie wykorzystałeś mojego zdjęcia. Zostawiłeś je dla siebie. Nie zrobiłeś tak jak Louis.
SexyZ: Kim jest Louis?
CuteGirl: Moją dawną miłością. Przynajmniej tak mi się wydaje.
SexyZ: Skrzywdził Cię.
CuteGirl: Bardzo.
SexyZ: Może chcesz...
CuteGirl: Tak, chcę się wygadać.
CuteGirl: A więc dokładnie rok temu zainteresował się mną on. Na początku mu nie ufałam jak Tobie. Jednak z dnia na dzień przekonywałam się do niego.
SexyZ: Jeżeli to dla Ciebie trudne, to zrozumiem i poczekam.
CuteGirl: Nie. Zbyt długo to tkwiło we mnie. Chcę opowiedzieć Ci o sobie niektóre rzeczy. Ufam Ci i wiem, że podjęłam dobrą decyzję.
SexyZ: Dziękuję, że mi zaufałaś. A teraz nie będę Ci przerywał.
CuteGirl: Pewnego dnia poprosił mnie o fotki. Nagie albo chociaż w bieliźnie. Byłam tak w niego zaopatrzona, że zrobiłam je i wysłałam niemal od razu. Ale potem pożałowałam. Byłam pośmiewiskiem w całej szkole. Nie byłam chuda jak teraz. Miałam tłuszczyk, tam gdzie nie powinno go być. Od dnia, kiedy te zdjęcia rozesłał po całej szkole... Uznałam ten dzień za moją śmierć. Przez wakacje jakoś się pozbierałam i zrobiłam wszystko, aby schudnąć.
SexyZ: Tak mi przykro... Nie wiem co mam powiedzieć.
CuteGirl: Mówiłam, że nie chcę litości!
SexyZ: Zostałaś skrzywdzona... Dlatego tak się zmieniłaś? Dlatego udajesz kogoś innego?
CuteGirl: Nie chce powtórki z poprzedniej klasy. Jestem taka jaka jestem. Ale będę dobra, gdy skończę tą szkołę i pojadę na studia.
CuteGirl: Ta opowieść mnie zmęczyła. Muszę się przespać . Dobranoc :*SexyZ został/a zablokowany/a
YOU ARE READING
KIK Message
FanfictionI pomyśleć, że rozmowa z nieznajomym może zmienić całe twoje dotychczasowe życie... *** Okładka: @dianaa_98