Sleepy boy - Yeongyu/Beomjun

✿ROZDZIAŁ 9✿

Czy to nie jest to, czego każdy by chciał? Czyż nie każdy marzy, aby jego Crush spojrzał na niego z tym samym uczuciem wypisany w oczach? Jestem pewna, że tak. A więc Beomgyu można określić jako szczęściarza. Yeonjun już go zauważył w poście Jeongin'a, a za to na głównej stronie Instagrama Beomgyu wyświetlił się Yeonjun. Zbieg okoliczności? Przeznaczenie? Nazywajcie to jak chcecie. Ja użyję określenia szczęście.

***

- Chan, spokojnie, nie płacz...- pocieszał starszego chłopaka Felix.

- Czemu Chan hyung płacze?- spytał Beomgyu, otwierając oczy. Przed chwilą pod zamkniętymi powiekami znajdował się cudowny obraz Yeonjun'a, którego siedemnastolatek nie mógł pozbyć się z głowy.

- O boże, Beomgyu! Myślałem, że coś ci się stało!- Soobin otoczył delikatnie ciało młodszego brata ramionami tak szczelnie, jak tylko potrafił.- Nie kontaktujesz już od godziny! Co się stało?

- A wiesz, jaki on cudo- chwila. Od godziny?!- Był zaskoczony, ba, był można by powiedzieć, że na swój sposób, przerażony! Czy to właśnie w taki sposób działa na niego nieznajomy?

- kto jest "cudo-" wny- dokończył słowo za Beomgyu, Kai.

- No chłopak z instagrama.- pokazał im telefon, na którym wciąż odpalone było to śliczne zdjęcie.

- ta nazwa...- zaczął Kai. Skądś ją kojarzył.-...o kurwa.- rozszerzył oczy.

- Kai. Słownictwo.- upomniał go Bangchan.- czemu tak zareagowałeś?

- No bo istnieje możliwość, że napisałem mu kilka słówek o Beomgyu... Ale on sam chciał!- zaczął się odrazu tłumaczyć.- sam do mnie napisał z pytaniem o tego "słodkiego chłopaka" ze zdjęcia u Jeongin'a!

- jakiego zdjęcia?- Beomgyu o niczym nie widział.

- tego, na którym śpisz. W komentarzu zapytał, a raczej podpiął się do pytania, jak masz na imię. I Kai napisał, że masz na imię Beomgyu, masz siedemnaście lat, jesteś singlem, a po więcej informacji zaprasza na pv no i ten gościu wziął to chyba na serio bo do niego napisał z tego co mówił.- wyjaśnił Seungmin. On zawsze był dobry w dedukcji.

- Nienawidzę cię, Kai. Zdechniesz w ogniu piekielnym!- wrzasnął Beomgyu, zaczynając gonić Kai'a wokół całego jeziora.

Niestety, jak z Yeonjun'em Beomgyu miał szczęście, to teraz chyba przyszedł czas na zapłatę. Beomgyu wpadł do jeziora. I może to nie było by takie źle - ale Beomgyu nie potrafi pływać.
Na początku chłopaki zaczęli się śmiać, bo kto by się nie śmiał widząc jak jego ziomek wpada do jeziora? Ale dopiero po kilkudziesięciu sekundach dotarło do nich...

- ...Beomgyu nie umie pływać!- Krzyknął przerażony Felix. On sam pływać nie potrafił, tak samo Soobin. Kai i Chan to fatalni pływacy, więc poszli by na dno wraz z Beomgyu, a Seungmin... On to siebie ledwo w tej wodzie uniesie, a co dopiero kolejne ciało.

Cała szóstka podbiegła do brzegu i starała się wypatrzeć jego ciało, ale nic nie widzieli. Z transu wypartrywania wybudził ich plusk, świadczący o tym, że ktoś wskoczył do jeziora. Byli zdziwieni. Przez fakt, iż tu łowi się ryby, jest zakaz kąpieli. Dopiero kiedy osoba, która przed chwilą zanurzyła się pdk wodą wypłynęła, rozpoznali ją. Jest to chłopak ze zdjęcia, które pokazał Beomgyu, nazywając go "cudownym". Ale jak sam wskoczył, tak sam nie wypłynął. W rękach miał wątłe ciało o czarnych włosach z białymi pasemkami - to był ich przyjaciel. Natychmiast zerwali się i pobiegli w jego stronę.

- Beomgyu!- krzyknął Felix, będąc tuż obok Yeonjun'a i jeszcze jednego chłopaka.

- To wasz kolega?- spytał towarzysz Yeonjun'a.

- Mój brat ich przyjaciel.- odezwał się Soobin, klękając przy bracie.

"Nieznajomy", który go uratować obecnie sprawdzał czy oddycha. Kiedy klatka piersiowa się nie unosiła zaczął wykonywać masaż serca - tak jak uczyli w szkole. Po wykonaniu zaledwie dziesięciu uciśnięć Beomgyu wypluł wodę, podnosząc się do siadu.

- Beommie!- wrzasnął przerażony Soobin, przytulając młodszego brata. Reszta przyjaciół patrzyła na niego, a ich serca ogarnęła ulga. Nikt nie widział co powiedzieć.

- On mi kogoś przypomina...- towarzysz Yeonjun'a skanował twarz Beomgyu, który nie widział co się dzieje.

- Ej, to ten chłopak ze zdjęcia jakiegoś typa co ma w nicku "delfin"!- Yeonjun go rozpoznał.

- wypraszam siebie, mój nick jest cudowny.- wtrącił się I.N.

✿

ROZDZIAŁ DZIEWIĄTY ZA NAMI!