💮 ~ Rozdział III ~ 💮

4 2 0
                                    

Kolejnego piekielnego dnia w budzie, w ramach zastępstwa za fize mieliśmy doradztwo zawodowe z panią od bioli. Musieliśmy ponownie dobrać sie w grupy.

W naszej grupie znajdowali sie: Patyk, Matrix, Marcepan oraz Cinek. Każdy z nich byli tego dnia wielkimi emosami, No jedynie ja nie byłam jak zawsze uwu.

W pewnym momencie lekcji zaczeliśmy zadawać pewne bezsensowne pytanie. Jako że na poprzednich lekcjach żarliśmy papier ale bez Cinka. Zapytaliśmy panią czy są tego konsekwencje, więc wyglądało to tak:

- Przepanią, Przepanią!! Mam pytanie czy jak zje sie papier to nic sie nie stanie? - zapytałam

- Jeżeli zje się małą dawkę papieru to nic złego nie powinno się stać. - oznajmiła nauczycielka

- Dobrze, dziękuje - podziękowałam po czym zaczęłam żreć papier. Matrix również wzięła kawałek papieru by się nim pożywić.

- Mi też daj - powiedziała Kłoda

- NO NIE JEDZCIE TEGO PAPIERU! - odparła pani z śmechem w głosie.

Przygody Pięciu Zjebów Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz