Jak zwykle co rano po przebudzeniu się, wzięłam z szafy ubrania, dzisiaj były to szare dresy i szara bluza. Weszłam do łazienki, w której wykonałam poranną rutynę i skierowałam kroki do kuchni. Tommy siedział przy wyspie jedząc płatki, uśmiechając się do telefonu, cicho do niego podeszłam i zajrzałam mu przez ramię.
-A co ty się tak uśmiechasz co?- chłopak lekko odskoczył- z kim się umawiasz hm? Opowiadaj mi tu natychmiast- blondyn spojrzał na mnie i się zaśmiał
-A wiesz z takim jednym brunetem- powiedział tajemniczo
-Oh... A jak się nazywa ten szczęściarz?- zapytałam biorąc z lodówki serek
-Wilbur- na te słowa zaczął się śmiać, a ja na niego spojrzałam zdziwiona- dzisiaj jest MCC, więc jeszcze ustalamy co i jak za pół godziny będziemy trenować
-Oh... a będę mogła tam u ciebie posiedzieć?
-Tak jasne czemu nie.
Porozmawialiśmy jeszcze i zjedliśmy, po czym poszliśmy do pokoju chłopaka, który uruchomił cały sprzęt i zadzwonił do Wilbur'a
-Siema Wilbur
-Cześć Tommy
-Hejjjj- krzyknęłam z łóżka obok na, którym leżałam
-Ooo cześć Floro, będziesz mu dzisiaj przeszkadzała?
-Tak oczywiście, że tak-uśmiechnęłam się do bruneta
-Co? Nie ma takiej opcji, wywalę cię z pokoju
-Cicho siedź, dzieci i ryby głosu nie mają- na moje słowa Wilbur zaczął się śmiać
-Jesteś w moim wieku! I nie jestem dzieckiem!- krzyknął
-Mentalnie masz 5 lat, więc buźka na kłódkę kochaniutki- chłopak na mnie spojrzał i podszedł do łóżka.
Stanął nade mną i złośliwie się uśmiechnął, wyciągając ręce w moją stronę i zaczynając łaskotać.
-T-tom p-pr-przestań- zaczęłam się śmiać jak opętana- To-tommy p-proszę
-Przestane jak odszczekasz to co powiedziałaś- powiedział dumny z siebie a w tle można było usłyszeć śmiech Willa
-N-nie od-odszczekam bo nie j-jestem p-ps-psem
-A więc tak się bawimy- chłopak zaczął jeszcze bardziej mnie łaskotać
-D-dobrze cofam!- chłopak się odsunął i usiadł z uśmiechem na twarzy na poprzednie miejsce
-I na taką odpowiedź liczyłem- spojrzał na mnie
-Czy ktoś mi wytłumaczy o co chodzi?- zapytał czyjś niski głos
-Ooo Alex! Po prostu nazywają mnie dzieckiem
-Ale przecież ty jesteś dzieckiem- powiedział jakby to było oczywiste
-Techno!
-Co? Prawdę mówię. Mnie nie załaskoczesz na śmierć. Nawet gdybyś próbował nie dał byś rady
-Pfff jak takiś mądry to włącz kamerkę
-Po cholerę ci to huh?
-Witam rodzinkę
-O a może niech Clay włączy kamerę co?- powiedział Alex
-Ale co ja?
-Pokaż się jak wyglądasz, a nie
-Jak będzie face reveal to mnie zobaczysz, a tak to zapomnij dzieciaku- odpowiedział
-CZY WY MOŻECIE PRZESTAĆ!- wrzasnął Tom
-Zamknij się Tommy- odpowiedział spokojnie Alex
-Czy wy tak zawsze?- zapytałam w końcu cicho śmiejąc się z tego
-Tak- odpowiedzieli wszyscy razem
-Czekaj, czekaj czy Tommy sobie w końcu kogoś znalazł- zapytał Techno
-Nie, jestem jego przyjaciółką i współlokatorką- troszkę zabolało...
-A już myślałem, więc jestem Alex możesz mówić mi Techoblade albo Techno
-Ja jestem Clay lub Dream
-Flora miło poznać
-Chyba nie dożyjemy czasów kiedy Tommy kiedyś sobie kogoś znajdzie- powiedział pół żartem pół serio Wilbur. Tommy nic nie odpowiedział- A więc ktoś jest?- zapytał z ekscytacją w głosie. A blondyn nadal nic.-Ohhh. Rozumiem-powiedział nagle
Spojrzałam na nich ze zdziwieniem i jednocześnie smutkiem, którego nie okazywałam.
-A dlaczego powiedziałeś rodzinkę, jeśli można spytać
-Mówi się, że to są bracia, brakuje tylko Phila i rodzinka była by w komplecie
-Um... No dobra
-To co zaczynamy?-zapytał Dream
-Tak- wszyscy się zgodzili
Po jakichś 4 godzinach wstałam i poszłam zrobić coś na obiad. Zrobiłam lasagne i kiedy ta była gotowa zawołałam Tommy'ego. Zjedliśmy i wróciliśmy do pokoju chłopaka. O 20 zaczęło się całe wydarzenie. Chłopak zaczął stream'a, na którym powiedział, że jestem ale się nie pokazałam. Przez cztery godziny to trwało cały czas ta, byłam i nie raz przeszkadzałam chłopakowi, ale tylko wtedy kiedy nie było konkurencji. Tak minął ten dzień na przeszkadzaniu blondynowi, rozmawianiu z przyjaciółki i przyglądaniu się jak im szło.
~~~~
Hii
Jak się macie?
Ten rozdział jest krótki i beznadziejny za co przepraszam. Kolejne będą lepsze.
Miłego dnia kochani. Love you<33
YOU ARE READING
Roommate ★Tommy x Oc★
FanfictionZawsze w wieku 18 lat chciałam zamieszkać sama, bez rodziców, żeby mieć ciszę i spokój w domu. Myślałam, że trafię cichego współlokatora lecz dostałam głośnego niebieskookiego blondyna, który pomimo tego może okazać się bardzo miły i uroczy.