?

80 2 1
                                    

~Uderzył mnie z całej siły pasem w moje wielkie dupsko, piszczałam i krzyczałam aby go podniecić jeszcze bardziej aż po chwili wszedł we mnie od tyłu całą długością swojego czarnego potężnego fiuta.~

A potem zadzwonił mój budzik. Tak, ciągle mi się śni, nie może wyjść z mojej głowy ten cudowny Zahir.
Myśle o nim odkąd pracuje w tym jebanym kebabie. Każdego dnia marze jedynie o tym aby wziął mnie na blat kuchenny i robił mnie na nim jak nic nie wartą dla niego dziwkę.
Dzisiejszy dzień pracy przebiegał spokojnie, niestety nie miałam okazji aby się w jakikolwiek sposób przybliżyć do mojego obiektu westchnień. Postanowiłam, że spróbuje się przełamać i to ja zrobię 1 krok.
Myślałam nad tym jak zwrócić jego uwagę, weszłam więc pod prysznic na głębsze przemyślenia.
Uznałam, że muszę go sprowokować, to zawsze działa. Wyszłam z wanny już umyta i ogolona, czas na ubranie czegoś fikuśnego aby jego czarny mnich w spodniach stanął na baczność. Wybór padł na czerwoną sukienkę, bardzo krótką i bardzo obcisłą.
Czułam się jak bogini więc gotowa weszłam na zaplecze naszego kebaba.
-Cześć Zahir.-przełknęłam ślinę, ten chłopak mnie naprawdę bardzo podnieca.
-Hej [T.I], dlaczego się tak odwaliłaś? Idziesz gdzieś?- A już myślałam, że pochwali mój wygląd, chyba chuj z mojego planu.
-J-ja nie- nie zdążyłam nic mu odpowiedzieć bo w drzwiach zaplecza pojawił się wysoki i dobrze zbudowany brunet.
-Pioch! Nareszcie jesteś.-podbiegł do niego Zahir i pocałował w usta na przywitanie.
Halo kurwa czy to jakiś żart, Zahir ma chłopaka?
Stałam w szoku bez żadnego słowa przez dobre 5 minut, nie widziałam co powiedzieć Zahir naprawdę mi się podobał...

Następnego dnia
Zaczął się dzień pracy, była już 9 a Zahira nadal nie było, kurcze pewnie zaspał. Uznałam, że muszę do niego zadzwonić bo nie może tak być.
~Odbierz kurwa~ zadzwoniłam 4 razy i nadal nic, martwiłam się ale klientów trzeba obsłużyć.

(POV Zahir)
To był najlepszy seks w moim życiu, Pioch jebał mnie jak nikt nigdy wcześniej, a przy tym zapewnił mi 8 sekund satysfakcji. Osobiście nie jestem fanem BDSM ale mój kochanek nalegał abym związał go w kajdanki i mówił do niego niegrzeczne słówka.
Czułem się jak dominator genetyczny wyzywając jego oraz jego matkę, ale to nie jest istotny szczegół.
Podczas naszych igraszek słyszałem prawie cały czas dźwięki syren policyjnych, ale byliśmy na Szmelcie więc to nic nowego.
Nagle sobie coś przypomniałem
~O kurwa~ zegar pokazywał godzinę 14 a to oznacza, że zmarnowałem prawie cały dzień pracy.

Teraz pytanie, iść do pracy czy jebać się?

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Oct 29, 2022 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Daj mi buch, zrobię ci lód Where stories live. Discover now