Przygoda z pijanym bratem V2

29 3 1
                                    

Była 3 w nocy i sobie spałem

Miałem generalnie cudowny sen ale treść zostawię na inny rozdział

Nagle mój cudowny sen przerwał krzyk "CELESTIA TY KURWO ODDAJ MI OJCZYZNĘ"

Już widziałem o kogo chodzi...

Oczywiście to mój jakże cudowny i kochany braciszek Kaeya który drze ryja o 3 w nocy w stronę jakiejś randomowej łamiącej prawa grawitacji wysepki na niebie

Wstałem z łóżka i otworzyłem okno

Nim się nie obejrzałem Kaeya już był w moim pokoju i głosem pełnym entuzjazmu że lecimy na przygodę

Tak o to całą noc musiałem słuchać jak Kaeya planuje polecieć na Celestie i pomagać mu w tym głupim planie

Później zasnął jak, ten mały diabeł może być czasem słodki jak ten cukierek od babci

Odstawiłem go pod jego mieszkanie koniec 🦦

Czemu warto pić sok winogronowyWhere stories live. Discover now