One shoto

62 5 16
                                    

— Izu zaśpiewaj jeszcze raz proszęęęęę —
Powiedział pięcio letni chłopczyk

— dobrze kacchan — powiedział ten drugi chłopiec

Jednen chłopiec był blondynem o pięknych krwistych oczach.

Drugi chłopczyk miał piękne duże zielone oczy i puszyste włosy tego samego koloru, był niszy i piegowaty.

Oboje się uśmiechali szczęśliwie.

— baby, I'm yours, yours, yours.
I know that you Love me darling.
You don't have to say it.
You know you can trust me, it's okay, it's complicated.
Nervous, trop over my words.
You're so pretty it hurts
Baby I'm Yours
Baby I'm Yours
Baby I'm Yours
I need something more
I'll pracy to, the lord that baby, I'm Yours
Is it too late to see you?
I love the view of your headlights
Wanna get to know you
Brought you to me house for the night.
Nervous, trip over my words you're so pretty it hurts
Baby I'm Yours
Baby I'm Yours
Baby I'm Yours
I need something more
I'll pracy to the lord that Baby , I'm Yours
We're gettin flower, inches away lose composure, favorit mistake
Friendship's over, won't be the same...
Baby I'm Yours Yours Yours
Baby I'm Yours Yours Yours
I need something more bur baby , I'm Yours...
Baby, I'm Yours
Baby, I'm Yours
Baby, I'm Yours
I need something more
I'll pray to the lord that Baby, I'm Yours... —
Chłopczyk skończył spiewać

(Wiem że mały chłopiec by tak nie zaśpiewał ale Izuku jest mądry itp więc umie top.aut )

— jesteś tylko mój Izuku! — Wykrzyczał blondyn jak zielonooki skończył śpiewać i od razu go przytulił mniejszy od razu odwzajemnił pszytulasa oboje się uśmiechali bo byli "przyjaciółmi" jednak ona tak długo nie trwała bo Izuku się przeprowiadził do innego miasta a co jest w tym najdziwniejsze że nawet nie powiedział tego swojemu "przyjacielowi" i się nie pożegnał...

***

Jak już poszli do szkoły to Izuku był dręczony a blondyn stał się do wszystkich badzio agresywny i do wszystkich miał złe nastawienie przez to nie zdobył przyjaciół i tak mijały dni, miesięce, lata...

Przez te lata oboje prawie o sobie zapomnieli ale Izuku chciał zapomnieć nie wiadomo dla czego no właśnie dlaczego chciał o blondynie zapomnieć? Tego dowiemy  się póżniej...

Jedyne co osobie pamiętali to były przezwiska i trochę wyglądu

Izuku zapamiętał że jego "przyjaciel" był blondynem o pięknych krwistych oczach i że dla wszystkich był agresywny z wyjątkiem bo dla Izuku był miły. Dlaczego?

A to co blondyn zapamiętał to to że jego "przyjaciel" miał zielone oczy i włosy jego włosy były puszyste, roztrzepane. Że był bardzo miły dla wszystkich i pomocny. I że miał bardzo delikatne ciało, że śpiewał najpiękniej że po prostu śpiewał jak anioł.

Oczywiście ksywki też pamiętali.

Przez te lata blondyn wypszystojniał a zielonooki stał się jeszcze bardziej uroczy.

Bakugo był wsportowany i wysoki miał piękne krwiste oczy jego włosy były szczypiaste na pewno każda by go chciała ale jego charakter...
No właśnie jego charakter blondyn był arogancki agresywny i bardzo chamski.

Za to Izuku.

Izuku był niski miał piękne duże zielone oczy jego włosy też były niczego sobie puszyste i bardzo miłe w dotylu miał ciało jak dziewczyna miał soczyste uda, duże biodra i duże wcięcie w tali co dodawało mu urody ahh i jego charakter miły pomocny i też trochę niezdarny po prostu chodzący uroczy ideał.

One shoto I'm Yours [bakudeku?]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz