Twe oblicze tak piękne
a usta tak czerwone
a w głowie teraz myśli
tak piękne potwornie
tak masz kochanie
tak bardzo musisz
tak słodko kochanie
tak bardzo kusisztak bardzo kochanie
tak bardzo Cię chcę
tak bardzo chcę poznać
ciało, biodra, uda Twe
tak bardzo chciałbym
abyś rozłożyła nogi
tak bardzo chciałbym
przekroczyć rozkoszy progitak bardzo chciałbym
tak bardzo mocno
nie zmrużyć oka
przy Tobie nocą
rozpocznijmy nasz bal
zacznijmy tańczyć
zgaśmy wpierw światło
nie musimy patrzyćzróbmy to na "czuja"
sam dotyk wystarczy
oczy otworze na chwilę
by sprawdzić, czy patrzysz
zaufaj zmysłom
działaj na dotyk
daj mi się poczuć
bądź mi jak narkotykja więcej Cię chcę
rozbierz się proszę
i poddaj się mała
oporu nie znoszę
oddaj się cała
oddaj bez pytań
nie chcę Twych słów
nie chcę Twych wyznańahhh, tak pięknie
paznokcie znowu
ahhh, to cierpienie
teraz z kolei na boku
paznokcie w mym ciele
cierpienie zadałaś
ale to naprawdę niewiele
bo co Ty myślałaś?paznokcie były raz
potem drugi i trzeci
teraz czuję raz czwarty
jak ten czas szybko leci
zatańczymy raz czwarty
zatańczymy kochanie
niech owocnie się skończy
to czwarte spotkanie
YOU ARE READING
BAL NASZYCH CIAŁ (WIERSZE)
RomanceZanurz się w poezji erotycznej, sprośnej, miernej, wyciągniętej prosto z moich myśli i marzeń... Rozpłyń się w niej...