Rano spakowałaś się i pojechałaś do dormu chłopaków, gdy weszłaś do środka zobaczyłaś istny chaos, wszyscy biegali jak powaleni, każdy nie mógł się zdecydować.
Y/N: Stop! Co tu się dzieje uspokójcie się to nie zoo.
Lk: Y/N jak my mamy się uspokoić jak oczywiście wczoraj nie chciało nam się pakować.
Y/N: A czy to moja wina. Uspokójcie swoje dupy bo jak się wkurwie to nie ręczę za siebie.
Każdy się uspokoił po twoich groźbach
Y/N: Za godzine mamy być na lotnisku a jeszcze musicie coś zjeść.
Lix: Ja, Hyunjin, Seungmin i Han jesteśmy gotowi.
Bc: Ja też.
Lk: Ja jeszcze chwila. Channie przygotuj coś do jedzenia.
Bc: Lix chcesz mi pomóc.
Lix: Chętnie.
Kiedy Felix i Bangchan poszli gotować ty usiadłaś na kanapie i zaczełaś przeglądać media społecznościowe. Po 10 minutach zaczeło ci się nudzić wtedy usłyszałaś krzyk.
Bc: Chodzcie wszyscy jedzenie gotowe!
I.N: Daj mi chwileczke musimy z Seungminem dokończyć rundę w among us.
Y/N: A to wy się pakujecie czy gracie?
S: I to i to.
Poszłaś do kuchni. Jakiś czas później wszyscy byli gotowi więc pojechaliście na lotnisko.
W samolocie.
Hj: Y/N usiądziesz obok mnie boje się lotu.
Y/N: Jasne.
Usiadłaś obok Han'a, cały lot rozmawialiście o reszcie członków grupy.
![](https://img.wattpad.com/cover/330381666-288-k153501.jpg)