W Tokyo mieszkała kiedyś pewna dziewczynka, która miała swoją ulubioną lalkę o imieniu Meri san. Dziewczynka i lalka były prawie nierozłączne. Po kilku latach rodzina postanowiła przeprowadzić się do innej dzielnicy. Meri san, jako niepotrzebna już zabawka z dzieciństwa, znalazła się wśród rzeczy do wyrzucenia.
Dziewczynka i jej rodzice zamieszkali w nowym domu i przez jakiś czas wszystko było w porządku. Jednak, pewnego wieczoru zadzwonił telefon: “Halo? To ja, Meri san, jestem na wysypisku.” usłyszała w telefonie dziewczynka, po czym rozmowa została przerwana. Następnego dnia kolejny telefon “Halo? To ja, Meri san, jestem na dworcu.” Trzeciego dnia dziewczynka usłyszała, że Meri san jest koło galerii handlowej w pobliżu jej nowego domu. W końcu: “Halo? To ja, Meri san, jestem przed Twoim domem.” Przerażona dziewczynka wybiegła na ulicę, jednak nie było tam nikogo. Roześmiała się w duchu i uznała, że cała sprawa musiała być głupim żartem. Wtedy zadzwonił telefon, “Halo? To ja, Meri san, jestem… za Tobą.”Miłego dnia/ Miłej nocy ❤️❤️
STAI LEGGENDO
Grozy, które kryje Japonia - Japońskie Legendy Miejskie
HorrorW Japonii istnieje mnóstwo przerażających legend. Od lalki, której rosną włosy po wędrujący nocą tors zabijający ludzi. Poznaj jakże brutalne japońskie pranormalne zjawiska i przerażające zjawy. Przepiękna okładka od @Doraa_UwU