Jakiś czas później
- Michał !-
- No co ?-
- miałeś do studia jechać -
- O kurw...de -
- Mamo co się dzieje ?-
- tata zapomniał jechać do studia -
- dobra chodźcie pojedziecie ze mną -
- Jej! Będie wujek Śeba?-
- Chyba tak-
- Jej-
W studiu
- hejaa -
- elo -
- Cesc -
- ooo Klaraa!-
- Wujeeek!!!!-
- No chodź tu młoda - przytulił niższą od siebie brunetkę
- O siema Borys - powiedział Michał
- Cześć cześć -
- o Sara hej - powiedział brat
- Cześć - uśmiechnęła się
- Dobra Michał chodź dograsz się trochę i możecie wracać -
- Ja nije chcije do djomu!-
- No dobrze dobrze - zaśmiała się Sara
- Do Seby pójdziesz - zaśmiał się Matczi
- Nie No dziecka mu nie dam -
- Ale ja jeśtem duśja-
- Jesteś jesteś - poszedł się dograć
- Jak ci się układa z Michałem ?-
- Dobrze -
- No to doskonale-
- A tobie jak się układa ?-
- a też dobrze -
- No i super - uśmiechnęłam się i dałam dziewczynce sok żeby się napiła
- Dzięki mamo-
- spoko hah-
- Wujeek?-
- niooo?-
- Ja chcje cjocje-
- Ale ciocia chora jest -
- Nje pjawda-
- prawda prawda Klara -
- mamo wujek kjamie-
- Sebastian nie kłam dzieci -
- Ale Paulina serio jest chora -
- Ciocia jest chora Klaruś -
- cjemu-
- No bo chodziła bez kurtki a było zimno -
- ahja-
- Moja mała - uśmiechnął się Matczak
- kto ?-
- I ty I Klara - wystawił język
- Ja mała nie jestem - zrobiła oburzoną minę
- ohh No dobra . Nie obrażaj się -
- bla bla bla - pocałowała go
- mmm-
- dobra już Michał . Koniec -
- myhym-
- No dobra już bo zaraz coś się tutaj stanie - zaczął się śmiać White
- nie tym razem Seba -
- oho -
Heja heja heja . W tej książce trochę krótszy rozdział ale i tak musiałam coś napisać ,żeby jej nie zaniedbać bo nie było by za ciekawie później na szybko coś napisać .
🔥
Miłego dnia / nocy ❤️
Pozdrawiam autorka książki <3
