impreza u pedriego

326 16 0
                                    

Pewnego dnia była impreza u pedriego , zaprosił swoich kolegów z klubu . Impreza trwała do niedzieli.
Nagle Gavi zobaczyl pedriego na końcu jego pokoju
-Hej pedri. Powiedziałem.kiwając mu ręką
Pedri podbiegł do mnie i poklepał mnie po plecach
-siema stary. Powiedział
-idziesz na drinka? Zapytał a potem się zkrzywił
-Nie ja nie pije . Odpowiedziałem.
Po kilku godzinach Gavi pod nie obecność pedriego wypił 3 kieliszki , ledwo co się trzymał. Spoglądał czy nikogo nie ma przy nim. Kiedy pedri to zobaczył, pobiegł do niego i zapytał
-stary ty jesteś pijany. Powiedział
Gavi się odwrócił i ze złością Powiedział
-Nie jestem pijany. Wykrzyknął to idąc
Pedri go zatrzymał
-stój. Krzykną na Gaviego
Ale Gavi nie słyszał. Po kilku chwilach pedri się na niego rzucił, i uderzył go w głowę
-stary ogarnij się. Powiedział trzymająć Gaviego za koszulkę
-puszczaj mnie . Wykrzyknął Gavi potym jak uderzył pedriego w brzuch
Chłopcy  zaczęli się bić , nie można było ich rozdzielić , Gavi był pijany I to jak mocno . Nagle poszedł napić się kilka kolejnych kieliszków ale wtedy pedri wyszarpnął mu kieliszek z ręki
-oszalałeś Gavi , ty nie pijesz. Powiedział do Pabla z złością
-A idź pedri, nie mogę sobie wypić na twojej imprezie? Zapytał Gavi . Po czym odszedł , ledwo trzymając sie na nogach.

w ostatnią noc niedzielnąWhere stories live. Discover now