Unknown Number || l.h m.c

3

chuj:

to slodkie ze tak sie martwisz

chuj:

przepraszam ze nie odpisywalem

me:

wielki Lucas do mnie napisał, brawaaaa

chuj:

nieee to wcale nie ocieka sarkazmem

me:

polubiłem Cię dziwaku

me:

mimo tego, że znamy się dopiero kilka dni

me:

i chyba w jakiś dziwny sposób mi na Tobie zależy

me:

jestem bardzo wrażliwy

me:

tak wiem, mało męskie

me:

kiedyś straciłem ważną dla mnie osobę

me:

mogę Ci ufać?

lukey:

znamy się kilka dni, ale tak

me:

opowiem Ci moją historię

lukey:

zamieniam się w oczy

me:

no więc dobrze

me:

miałem kiedyś chłopaka, którego bardzo kochałem

me:

on ciągle  się gdzieś wychodził

me:

nie było go w domu więcej niż był

me:

w końcu prawie przestał się ze mną spotykać

me:

zaczeły się kłótnie, bp myślałem, że mnie zdradzał

me:

jak później się okazało, nie myliłem się

me:

zdradzał mnie ze wszystkimi to z chłopakami to z dziewczynami

lukey:

raz dziewczynka raz chłopaczek żeby życie miało smaczek

me:

nie śmieszne

lukey:

oh, okay

lukey:

pisz dalej

me:

raz pokłóciłem się z nim tak, że wyszedł z domu trzaskając drzwiami

me:

nie patrzył gdzie idzie

me:

i wpadł pod samochód

lukey:

o moj Boze, tak mi przykro

lukey:

nawet nie wiesz jak bardzo

me:

dziękuję Lukey

lukey:

jestem tu dla Ciebie

lukey:

zawsze kiedy bedziesz mnie potrzebowal