.

25 2 0
                                    

Oczy są ślepe.
To narzędzie, za pośrednictwem którego
trudniej jest przywalić w coś głową.
Szklniące, malownicze, o indywidualnym wzorze kule,
które nie myślą, nie czują.

To tylko tama, przez którą czasem,
na prośbę mózgu - umysłu, przepływają łzy.
Nie nadprzyrodzone siły wetknęły je nam
do czaszek w czcigodnym ceremoniale,
lecz natura naturalnym biegiem rzeczy
zrodziła je, od ziarnka począwszy.

Zamykam oczy. Zamykam oczy,
czy czuję, że czegoś mi ubywa?
Gdybym ich nie miał, byłbym dokładnie tym samym.
(...znajdującym się w grobowcu zważywszy na ilość światła.
Ale nie musiałoby być obskórnie)

Nie wierzę w oczy.
Patrzę w nie tylko dlatego, że są kolorowe,
nie szare jak reszta ciała. Z kultury próżnej zerkam.

Delektuję się oryginalnością plamek, niteczek, kraterów.
Jakbym do akwarium zaglądał - ciekawy.
Nie wierzę w oczy. W ich magiczne zwierciadło nie wierzę.

Wyglądają jak ludzie, dokładnie jak ludzie.
Mrugają powiekami beztrosko.

.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz