• I love you too •|| BYLER ||•

11•||Rolę się odwruciły||•

Pov: Mike

Zacząłem się martwić o Will'a miał zadzwonić kiedy przyjdzie do domu więc wsiadłem na rower i pojechałem pod dom Byers'ów kiedy byłem pod drzwiami zapukałem a pani Byers mi otworzyła - dzień dobry jest Will?- zapytałem - nie właśnie miałam do ciebie dzwonić - powiedziała a ja miałem w głowie najgorsze scenariusze - a co jak Jane mu coś zrobiła?!- krzyknołem - jak to Jane? - zapytała kobieta - tak to zerwałem z nią i jestem teraz z Will'em a ona się mści!- krzyknołem spanikowany - boże dzwonię po Hopper'a, wejdź- powiedział kobieta po 10 minutą Hopper był razem z nami w domu - co się stało?!- krzykną - El zrobiła coś z Will'em!- powiedziałem - JAK TO?!- krzykną mężczyzna - chyba wiem gdzie go zabrała - powiedziałem - GDZIE?!- krzyknęła kobieta - pamiętacie ten stary opuszczony dom Kreelów?(nie wiem jak się pisze jak wiesz to pls popraw mnie:)) - zapytałem się ich- tak myślisz?- zaptlytal mężczyzna - tak chodźcie - powiedziałem

Time skip 30 min

Pov: Will

- zaraz zakończysz swój marny żywot a ja będę z Mike'm - powiedział tą ropucha - JANE. W TEJ CHWILI MASZ GO ZOSTAWIĆ!- nagle do pokoju wbiegł Mike moja mama i Hopper- NIE ON MUSI ZGINĄĆ ZABRAŁ MI MIKE'A!- Krzyknęła Jane, chciała mi coś zrobić ale jej moce nie zadziałały w przeciągu sekundy El była już zakuta - wracasz do laboratorium- powiedziała Hopper - skarbie nic ci się jest?!- zapytał zmartwiony Mike i zaczą mnie rozwiązywać - niż mi nie jest - powiedziałem i go pocałowałem - boże synku wszystko dobrze?!- zapytała moja mama i zucila mi się w ramiona ......

___________________________________________HEJKA MISIE❤️ JAK WAM DZIEŃ MIJA?