Ignis uważał że "nieśmiertelność" jest jego przekleństwem. Nienawidził tego, że jego życie nigdy się nie skończy.
Swoją partnerkę kochał ponad wszystko. Szamanka była najlepszą osobą jaką kiedykolwiek spotkał, a jego serce radowało się za każdym razem gdy ją widział.
Ale niestety czas ciągle biegł, nie zatrzymywał się. Szamanka była coraz starsza i starsza. Miała coraz mniej siły.
Ignis nie chciał dopuścić do świadomości że jego partnerka umiera. To było zbyt bolesne. Nie chciał się z nią rozstawać.
Przeklinał swoją nieśmiertelność. Że w przeciwieństwie do innych nie starzeje się, że ciągle jest młody. Nie mógł nic zrobić.
Dzień kiedy Szamanka umarła był najgorszym dniem jego życia. Długo płakał, a lasy płonęły, bo nikt ognia nie kontrolował.
YOU ARE READING
Serce Lisa Sekret Gwiazd
FantasyDawno, dawno temu tam na szczycie najwyższej góry, gdzie wszystko się zaczęło... Czyli wierzenia ze świata Serce Lisa.