Ludzie mają różne, własne sposoby na ucieczkę od problemów, jedni popadają w nałogi, drudzy popełniają samobójstwa, trzeci natomiast błąkają się jak bezbronne duszę po tym świecie. To wcale nie takie dziwne, wręcz normalne. Jestem jedną z takich dusz, patrzenie jak ktoś umiera od środka nie jest wcale miłym uczuciem, ale kto na to patrzy? Nauczyciele, rodzina, a może przyjaciele? Kto na to patrzy? Chyba każdy kto był bezbronną duszą, błąkającą się na tym świecie o tym myślał.
Ale przecież znacie to uczucie w którym czujecie jakby cała wasza dusza chciała uciec z waszego ciała? Gdy wasza dusza mówi wam głośno że chce się wydostać, że chce być wolna i szczęśliwa, ale wy jej nie słuchacie, próbujecie zapanować tym głosem i stłumić go, by nie dosięgał waszych bębenków w uszach. Udajecie że wasz uśmiech na twarzy jest szczery, a uczucia prawdziwe, a jedyne co czujecie to pustkę której nie da się pozbyć. Nie wierzycie w to że ktokolwiek mógłby tę pustkę wypełnić.
Tak właśnie myślałem ja Louis Everfon, dopóki nie poznałem tej jednej dziewczyny, która wypełniła pustkę we mnie rozgrzanym, przyjemnym uczuciem.
![](https://img.wattpad.com/cover/339422158-288-k390467.jpg)
YOU ARE READING
Królowo cierni
RomanceBłąkającą się, mała duszyczka spotyka dziewczynę która wypełnia jego pustkę na dobre.