Od ostatniego czasu Nikodem by unikać swoich braci codziennie chodził na arenę treningowa by potrenować walkę I kontrolowanie mocy.
Z pomocą naszyjnika szło mu coraz lepiej opanowanie energii mocy oprócz tego trenował walkę miecze i strzelanie z łuku.
Nagle chłopak wyczuł zagrożenie w ostatniej chwili udało mu się uniknąć strzały z trucizną. Kiedy zauważył że więcej leci w jego stronę strzał. Stworzył wokół siebie barierę ochroną ale było mu trudno ją utrzymać. Kiedy jego bariera opadła Nikodem opadł na jedno kolano i zaczęła mu lecieć krew z nosa którą przetarł ręką.
-Witaj strażniku jesteś gotowy na pojedynek ze mną? spytał Red książę ciemności
-zamierzam ciebie pokonać oznajmił Nikodem
-to się okaże strażniku czy wygrasz czy przegrasz odparł Red z swoim szyderczym uśmieszkiem
Walka była intensywna Nikodem musiał ciągle odbijać strzały z trucizną lub unikać ataków. Chłopak miał zadać bolesny cios Redowi jednak nie wyszło to bo książę ciemności przeteleportował się za plecy anioła i wbił mu miecz z trucizną w brzuch na co chłopak upadł na kolana
-jesteś dosyć silny ale ta dawka trucizny cię zabiję jeśli nie weźmiesz antidotum odparł Red
-i tak jakoś cię zabiję wymamrotał anioł I zaczął kaszleć krwią
-jesteś słaby i żałosny rzekł Red I walną go tak że chłopak poleciał na ścianę
Red przydusił Nikodema do ziemi na co on syknął cicho z bólu i wbił mu sztylet w nogę żeby go spowolnić
-nadal sądzisz że mnie pokonasz strażniku? spytał Red
Nikodemowi udało się podnieść ale było mu trudno utrzymać równowagę z powodu rannej nogi pomimo tego przeteleportował się z tyłu Reda by wbić mu miecz z mocą światła w brzuch lecz kiedy to zrobił nic mu to nie zrobiło
- był to trochę głupi pomysł powiedział
-jestem nieśmiertelny a twoja moc jest za słaba by mnie zabić odparł Red z szyderczym uśmieszkiem
Przez działanie trucizny Nikodemowi zrobiło się słabo, tracił równowagę przez zawroty głowy a potem widział tylko ciemność.
Atari umówił się z Nikodem na spotkanie w domu by trochę pogadać i może poćwiczyć ale on się nie zjawiał a minęły 2 godziny
-Aaron nie widziałeś Nikodema ?spytał Atari
-właśnie od jakiegoś czasu patrzę przez te okno i nadal nie wraca odparł Aaron
-martwię się że coś mogło mu się stać a my o tym nie wiem powiedział zmartwionym głosem
-spokojnie Nikodem poradzi sobie powiedział Aaron
-od kiedy został strażnikiem czekają go wielkie niebezpieczeństwa więc nie wiadomo czy nie zaatakował go jakiś wojownik Virena powiedział-bądźmy dobrej myśli że do nas wróci powiedział Aaron
-niby prawda ale i tak mam złe przeczucia odparł Atari
-jeśli nie wróci do jutra powinniśmy zacząć poszukiwania powiedział Aaron
![](https://img.wattpad.com/cover/341386145-288-k554497.jpg)
CZYTASZ
Angles and Demons
FanfictionHistoria Anioła Nikodema który ma 19 lat i mocno trenuje by stać się silniejszy od swoich braci. Rodzice Nikodema są władcami królestwa światłości i strażnikami kryształu światła który jest źródłem mocy aniołów. Jego bracia są od niego starsi mają p...