Jeden

3.4K 179 40
                                    

Cześć!
Wrzucam jeden rozdział tak na smaczek. Poznamy w nim obojga bohaterów 😌 Jak mogliście zauważyć w PTS, bohater tej części, Royce, przewinął się w jednym rozdziale na przyjęciu firmowym. To była krótka scena, ale po niej historia jak zwykle stworzyła się sama i... tadam.

Będzie mi bardzo miło, jak zostawicie po sobie gwiazdkę, komentarz, cokolwiek, żebym wiedziała, że jesteście <3

Bywam też na twitterku i czasami na tiktoku, a materiały o tej historii znajdziecie pod hashtagiem #wszystkietwojeklamstwaER

Do przeczytania 💙

_____________________

BLAKE

Gdy kłamiesz, równocześnie z tobą robi to jakieś dwadzieścia milionów ludzi. 

Badania Uniwersytetu z Massachusetts dowodzą, że sześćdziesiąt procent ludzi nie może wytrzymać dziesięciu minut bez wyłożenia na tacę przynajmniej jednego kłamstwa. To research robiony na konkretnej grupie osób i na pewno na specyficznych formułach konwersacji, ale wcale nietrudno mi w to uwierzyć. Ponadto, przeciętny człowiek kłamie dziennie dwa razy, a gdyby odwrócić strony, to ta sama jednostka może spotkać się z kłamstwem około dwieście razy w ciągu dnia, jeśli spotyka innych ludzi. Nie liczymy tutaj sytuacji typu unikanie odpowiedzi lub mówienie półprawdy, więc gdyby dołożyć to wszystko do stosu kłamstw, utworzyłby się niezły kopiec, zgniatający nas wszystkich brakiem zaufania i szczerości. 

Jestem w stanie uwierzyć w te wszystkie badania, bo sama jestem prawdopodobnie właśnie taką osobą. Potrafię idealnie odczytać kłamstwo innych ludzi, bo sama mam je w małym palcu. Mi wierzą wszyscy, a ja nie wierzę nikomu… bo wiem, kiedy kłamią.

Teraz jest nawet łatwiej niż lata temu, bo dostęp do mediów społecznościowych zrobił swoje. Wystarczy, że dobrze spreparujesz swoją fotkę, a stajesz się nagle hot dziesiątką, która zbiera wszystkie pary w aplikacji randkowej i każdy kawaler w promieniu kilku kilometrów na na ciebie ochotę. 

Wystarczy, że napiszesz, że uwielbiasz chodzić na siłownię, a od razu postrzegają cię jako świadomego i bardziej atrakcyjnego człowieka. Jak dorzucisz do tego jedną fotkę w lustrze z siłowni, to w ogóle stajesz się gorącym towarem. 

Wystarczy, że na czacie grupowym ze swoimi znajomymi poinformujesz ich, że masz już dzisiaj jakieś bardzo ważne plany z rodziną i nie możesz do nich dołączyć w barze. Kłamstwo. Bo tak naprawdę nie chce ci się nigdzie wychodzić. 

Wystarczy, że zadzwoni twoja matka lub ojciec i spyta, czy w pracy wiedzie się dobrze. Powiesz, że super, a tak naprawdę przez ostatnie dwa tygodnie rozważałeś złożenie wypowiedzenia, bo szef ma nierówno pod sufitem. Kłamstwo. Ale przynajmniej nie musisz się tłumaczyć rodzicom. 

Wystarczy, że… 

– Blake? – Owen, recepcjonista, macha mi przed nosem jakąś kartką. – Miałaś zrobić nam już grafik na kolejny miesiąc, bo chcemy wiedzieć, kiedy możemy planować wypady nad morze ze znajomymi. Czekamy od trzech dni, a na grupie nadal nic nie zostało wrzucone. Moze po prostu uzupełnij go na papierze, ja zrobię zdjęcie… 

Wyrywam mu kartkę,  nim zdąży skończyć. 

– Zostaw ten papier, potnij go i użyj jako karteczek do zapisywania numerów telefonów gości, gdy przychodzą do recepcji i nie znają numeru swojego pokoju ani nazwiska osoby, na którą jest rezerwacja – odpowiadam szybko. – A grafik… jasne. Dzisiaj wieczorem będzie już w chmurze. 

Wszystkie twoje kłamstwa (Boston boys #2) [+18]Where stories live. Discover now