postacie: Polska, Litwa
ship: lietpol{ drabble }
~
"Obywatele! Nie pracujcie w południe!" głosiły propagandowe plakaty porozwieszane na szarych murach w zasięgu wzroku anemicznych robotników.
Tolys w to nie wierzył. On chciał tylko wyrobić się z robotą i pójść na upragnioną przerwę.
Stał więc na rusztowaniu w samo południe, a promienie słońca wpadały mu do oczu, pomimo żółtego kasku z daszkiem.
Odwrócił się nagle, kiedy na środku placu pojawił się demon w ludzkiej skórze.
Włosy w kolorze pszenicy rozwiewał mu gorący, letni wiatr, słońce różowiło policzki, a usta poszerzały się w zawadiackim uśmiechu. W szamargdowych oczach płonęły figlarne iskierki.
Tolys wciągnął głęboko powietrze, a serce wyrwało mu w piersi, niczym niespokojny ptak w klatce.
Obywatele. Nie pracujcie w południe.
~
theremina, 06.06.23
YOU ARE READING
zbiór porażek międzynarodowych 🌿 aph // one-shots
FanfictionPorządkuję tylko to, co mi siedzi w głowie; wyprzedaż garażowa niepotrzebnych pomysłów, może ktoś się skusi? 》przewiduję rozdziały różnej długości (od króciutkich drabbli do parutysięcy słów), trochę character study oraz z rzadka moje chaotyczne prz...