Isagi Yoichi
UWAGA!:W historii opisany jest mecz z pierwszego odcinka anime.
Skróty: - I/B -imię brata
I/T ma siedemnaście lat.
------------------------------------------------
Narrator POV
Dziś twojej mamie udało się cię ubłagać, żebyś poszła z młodszym bratem na mecz.
-Ile jeszczee?-jęczał twój brat
-Jeszcze pięć minut, uspokój się I/B.-odpowiedziałaś zirytowana
-A to długoo?
-Nie!-powiedziałaś wkurzona
-No dobra ale pójdziemy jeszcze po popcorn?
-Spierdalaj.-pomyślałaś-Dobra ale pod warunkiem, że się zamkniesz.
-Od teraz siedzę cicho...-odpowiedział zadowolony I/B
~~15 min później~~
Siedzieliście już wygodnie na miejscach i oglądaliście mecz, a twój ukochany braciszek darł się jak opentany aż było ci wstyd. W pewnym momencie ujrzałaś pewnego granato-włosego chłopaka, a on chwile po tym spojrzał na ciebie. Odwróciłaś wzrok lekko zarumieniona.
Bachira Meguru
T/I i Bachira są dziećmi w wieku siedmiu lat.
-----------------------------------------------------------------------
Narrator POV
T/I siedziała samotnie na ławce i wpatrywała w dzieci bawiące się na placu zabaw. Pewnie pytacie w myślach dlaczego. Już wam mówię, dzieci wyrzuciły T/N z placu, ponieważ uważały cię za brzydką i głupią. Powiedziały jej to nawet w twarz. Teraz tylko szlochała samotnie odrzucona i smutna. Wtem jakiś nieznajomy chłopiec z fryzurką na boba, podszedł do ciebie o zapytał.
-Hej, dlaczego siedzisz sama?
-Cześć, te dzieci wygoniły mnie z placu.-odpowiedziała cicho wycierając łzy
-Chodź, tu niedaleko jest boisko może tam się pobawimy?-zapytał wskazując palcem na boisko
-D-dobrze, a tak w ogóle to jestem I/T a ty?
-Oj wybacz zapomniałem się przedstawić, ale ze mnie gapa...-pacnął się w głowę a ty zachichotałaś-Jestem Bachira Meguru.
Kunigami Rensuke
T/I ma 18 lat
----------------------------------------
Narrator POV
T/I była w szkole, a dokładnie w szkolnej bibliotece, ponieważ pełniła tam dyżur.(nwm czy też tak macie) Weszłaś na drabinę aby odłożyć oddane książki na swoje miejsce. Drabina się tak zachwiała, że zaczęłaś spadać. Jednak w ostatnim momencie ktoś cię złapał. Twój wybawiciel przedstawił się jako Kunigami Rensuke nowy uczeń w szkole. Za ratunek obiecałaś mu wyjście na kawę. Skończyło się na tym że powymienialiście się numerami.
N/A-Hejka.Mam nadzieję, że się podoba.
Bayooo