9. Oddech lodu

26 5 2
                                    

Niebiesko włosa dziewczyna biegła przez las na górze Natagumo. Obok niej heigl jej starszy brat. Niebieskooki jednym okiem patrzał na chmury, a drugim na drogę.

- Daleko jeszcze? - Zapytała dziewczyna - Męczę się.

- Musimy tylko znaleźć demona, Fuyu -, powiedział cicho.

Żółtooka wywróciła oczami. Nie lubiła biegać. Chciała mieć to już za sobą. Tak naprawdę to żaden z nich nie chciał być zabójcą demonów, jednak nimi zostali. Obydwoje byli blisko do zostania hashirą.

- Rozdzielmy się - Powiedział Reiji - będzie nam łatwiej.

Fuyuko skinęła głową i wbiegła do lasu. Niebieskie włosy dziewczyny unosiły się do góry przez wiatr i jej prędkość.

W pewnym momencie dziewczyna usłyszała opętane krzyki.

"Kto do cholery się tak drze?" Pomyślała.

Fuyuko po chwili biegu zobaczyła dziewczynę walczącą z pająkiem i chłopaka z... CHWILA CO? czemu on... Pewnie jest słaby. Fuyuko wyjęła swoją katanę.

- Oddech lodu technika 5 zamarznięte jezioro - powiedziała dziewczyna. Dziewczyna odcięła pająkowi kończyny, miejsce w którym znajdowały się części ciała zamarzły żeby spowolnić regenerację.

Różowo włosa spojrzała w oczy fuyuko.

- Walczymy czy co? - Powiedziała Fuyuko.

Kilka minut później czy coś no tamtego

Zenitsu leżał na dachu ranny czy inne gówno ja się nie znam, Fuyuko uciekła bo jest bad a Peppa siedziała przy Zenitsu

- MOSHI MOSHI JAK TAM U WAS? - Mówiła Komar.

"Ona serio ma odklejke" pomyślała Peppa.

- OMYGY DZJADEK TO TY - powiedział Żenitśu.

- NIE. - zaśmiała się Shitnobu - uwubakaanimedziwczynkaahohuwu

Co.

- Dobra Peppa wywalaj walczyć ja się nim zajmę 😏

Ok.

Peppa uciekła do lasu i zostawiła Shitnobu o Zenitsu samych

"Niebieski mleczyk" Świnka Peppa//Demon Slayer Where stories live. Discover now