-Opisówka-

188 7 15
                                    

(—Hyunjin—)

Obudziłem się rano z potwornym bólem głowy, spałem na podłodze w.. w czyjeś sypialni? No napewno moja to ona nie jest. Wstałem trzymając się drewnianej komody nogi mi trzęsły, nie mogłem utrzymać równowagi ruszyłem w stronę drzwi od sypialni odwróciłem się żeby spojrzeć na łóżko pod którym jeszcze chwilę temu leżałem. Leżał tam ktoś był odwrócony plecami więc nie mogłem zorientować się kto to był, poszedłem więc na dół zacząłem powoli orientować się gdzie się znajduje poznawałem meble i kolory ścian. Już wiem. Dom Minho co ja tu kurwa robię? Wszedłem do salonu znalazłem tam Hana śpiącego na kanapie, był przykryty różowym kocykiem na którym był mały carny kotek na drugim końcu salonu leżał Yang pod oknem, był bez koszulki i spodni w samych bokserkach. Mam co podejrzewać? Han był ubrany więc nie doszło do zdrady, pewnie temu kretynowi znowu było gorąco i się rozebrał. Trochę mi się go żal zrobiło, więc zabrałem jakiś kocyk kucnąłem koło Jeongina i go nim jakoś przykryłem. Żeby tylko się nie przeziębił bo z kim ja będę imprezować? Wszedłem do kuchni od razu się w niej rozgościłem sięgając sobie szklanke i wyjmując jakiś podejrzany sok z lodówki była dopiero ósma więc nie musiałem się jakoś przejmować że zaraz jakiś idiota wejdzie do kuchni . No cóż, myliłem się. Chwilę później do kuchni wszedł straszy ode mnie Lee.

Mhh.. widzę że się rozgościłeś—Minho.
No a jak? Byłem tu tyle razy że nawet nie muszę się ciebie pytać o zgodę. —Odwróciłem się w stronę chłopaka.
Pff—Minho usadowił się na blacie—Dobra widzę że nie mam nic do gadania.—

(—Lee Know—)

Patrzyłem na Hwanga, ciekawe czy pamiętał wczorajszą noc. Raczej nie bo już bym nie żył.

Pijemy!—Krzyknął najmłodszy z nas.
Wszyscy wyciągnęli kieliszki w górę a Yang zaczął nalewać nam trunku. Byliśmy już po paru kolejkach i najwidoczniej ja byłem najtrzeźwiejszy z tego towarzystwa widać to było po zachowaniu tych debili. Yang kłócił się z cieniem kto jest lepszy Kaczyński czy Tusk. Han um Han robił striptiz przed Hyunjinem? Nie wiem jak to nazwać bo rozbierać się nie rozbierał ale podnosił koszulkę i opuszczał spodnie szczerząc głupca, Felix by zatłukł ich dwójkę. Hana za to że robił to co robił a Hyunjina za to że patrzył i nie odchodził, ale to przecież wina trunku który płynął w ich żyłach. Yang nagle zaczął się rozbierać w koncie salonu.

Yang co ty do kurwy myślisz że robisz ? —Patrzyłem na niego oczekując odpowiedzi.
Gorąco.. —Yang

W końcu się rozebrał na szczęście nie był nagi, chwilę później położył się pod oknem i zasnął. No ciekawe ciekawe. Han w końcu nie robił striptizu przed Hwangiem i położył się na sofie wlepiając wzrok w sufit i patrząc na niego jak na cud świata. Wstałem i podszedłem do Hyunjina.

Chodź spać.—Powiedziałem pewnie w stronę Hwanga.
Aleee.. Minho... uhhh. —Próbował skleić jakieś zdanie Hwang.
Nie, nie ma żadnego ale.—Lee Know.

Wziąłem chłopaka na ręce i zaniosłem do mojej sypialni położyłem go na łóżku następnie kładąc się koło niego. Skorzystałem z okazji, w końcu kto by nie skorzystał co nie? Musnąłem lekko usta Hyunjina i go przytuliłem.

Rano jakoś o piątej trzydzieści obudziłem się, zdjąłem Hyunjina z łóżka i położyłem na podłodze. Przecież nie chciałem tak młodo umierać jakby się obudził ze mną w łóżku to by mnie chyba udusił.

(—Jeongin—)

Obudziłem się pod oknem słońce przedzierało się przez zasłony i zmusiło mnie do wstania, leżałem bez koszulki i spodni i do tego na podłodze? Spojrzałem na śpiącego Hana z kuchni słyszałem czyjąś rozmowę. Wstałem i ruszyłem w stronę kuchni moim oczom ukazał się siedzący na blacie Minho a po drugiej stronię stał oparty Hyunjin o lodówkę, nagle cała uwaga skierowała się na mnie uśmiechnąłem się głupio i usiadłem koło Lee Know słuchając o czym rozmawiając i czasem dodając coś od siebie.

(—Jisung—)

Wstałem przez słońce które wdzierało się prosto w moje oczy, usiadłem na sofie i próbowałem sobie przypomnieć co się wczoraj działo. O kurwa. Rozbierałem się przed Hyunjinem? WTF. Podniosłem się gwałtownie z sofy i ruszyłem do kuchni od razu podszedłem do Hyunjina i zacząłem go przepraszać za wczoraj, na szczęście mi wybaczył. Wydawało mi się że on i Yang nic nie pamiętali z wczoraj.

StrayKids Instagram'Where stories live. Discover now