•Witam serdecznie•
Część z Was może mnie kojarzyć, ponieważ to nie jest mój pierwszy artbook. Tak po prawdzie jest to szósty.
Jednakże jest spore prawdopodobieństwo, że się jeszcze nie znamy!
Dlatego też chcę Was przywitać w tym zakątku internetu. Winter Roz z tej strony!
Jestem tylko miernym hobbystą, jeśli o rysowanie chodzi, ale przynajmniej coś tworzę i można z tego czerpać radość
Lub dostawać smacznego załamania nerwowego, bądź lądować w kanionie emocjonalnym.
Niestety większość mojego pisania jest chotyczna, ponieważ pisarzem jestem jeszcze gorszym niż rysownikiem. Mam nadzieję, że to wybaczycie.
Co więcej niezbyt orientuje się, czy ktokolwiek czyta jeszcze artbooki. Pamiętam, że były czytane kilka lat temu XD
Ale mimo wszystko, moja artystyczna przygoda zaczęła się na Wattpadzie, więc mam miłe wspomnienia i chcę kontynuować jazdę tym piekielnym rollercoasterem. Mam nadzieję, że Wam też się to spodobaMimo wszystko naszym pierwszym artem jest okładka!
Ciekawą rzeczą jest to, iż była rysowana, gdy mój komputer miał włączony filtr, który sprawiał, że nie widzę kolorów, wiec cała pracka powstawała jedynie w czerni i bieli, tylko po to, by filtr został wyłączony i by odkryć kolory czające się pod spodem.
Może wrzucę tu jeszcze kilka względnie ładnych artów, żeby zachęcić Was do zostania
Przykładowo tutaj jest kilka moich OC:
Natomiast tutaj również moje OC, ale w nieco innej sytuacji
Czasem zdarzy się też zrobić coś bardziej w stylu malunkowym, haha
W większości będę tutaj wrzucać rysunki w digitalu, ale czasem też maluje na papierze. Nie obiecuję jednak, że będę tu wrzucać takie zdjęcia, hah.
Mam nadzieję, że zagrzejecie tutaj miejsce.
I jeszcze dodam, że nie obiecuję regularności. Powodem jest to, że Wattpad nie jest moją główną platformą, a jest nią YouTube, więc z góry przepraszam bardzo!
Trzymajcie się ciepło i do następnego!
YOU ARE READING
Artbook
RandomTo tylko hobbysta, który próbuje zapełnić pustkę za pomocą swoich rysunków. Czasem mają znaczenie, czasem są tylko eksperymentem, ale zawsze mają sprawiać radość swojemu twórcy. Czasem natomiast autor dostaje załamania nerwowego. Los bywa różny Pros...