To miało być kolejne lato w Wodogrzmotach. Tym razem choć odrobinę normalniejsze od poprzedniego. Bliźniaki Pines znów wróciły do miasteczka. Oboje czekali już z wypiekami na twarzy przed Tajemniczą Chatą.
-Zapowiadają się kolejne super wakacje!- zawołała radośnie Mabel.
Mimo szczęścia z powrotu do Gravity Falls, Dipper był nieco przygaszony. Cieszył się, że znowu zobaczą przyjaciół po tak długiej rozłące, ale z tyłu głowy przejmował się tym, że odkryli oni już chyba wszystkie z sekretów miasteczka.
-Przynajmniej będzie bezpieczniej...- pocieszył siebie na głos.
Jego siostra szturchnęła go łokciem.
-Daj spokój. Będzie bombowo
Słysząc to Dipper zaczął wyobrażać sobie różnorakie eksplozje podobne do tych z czasów Dziwnogedonu.
-Tylko bez przesady
-Wiadomo
Wtedy spojrzał w oczy Mabel z lekkim uśmiechem.
-Chyba czas się przywitać
-Chyba tak - odparła odwzajemniając minę.
Bliźniaki ciągnąc za sobą walizki zaczęły iść w kierunku turystycznej pułapki. Naboki, który wędrował przy nodze Mabel wydawał się zadowolony. Wreszcie mógł podrażnić Stanka. Gdy centymetry dzieliły wspomnianą trójkę od wejścia szatynka ponownie zerknęła z oczami przepełnionymi wzruszeniem na swojego bliźniaka.
-Wychodzi na to, że wróciliśmy
-Tak...
Wspólnie otworzyli drzwi. Kiedy tylko przekroczyli próg rozległ się huk i okrzyk:
-Niespodzianka!
Serpentyny latały. Dipper jeszcze przez chwilę dochodził do siebie po oszołomieniu, a jego siostra podbiegła do Soosa, Wendy i Melody.
-Cześć! Cześć! Cześć!- zawołała radośnie rzucając się dwóm koleżankom na szyję.
-No w końcu wróciliście. Myślałam, że już nigdy do tego nie dojdzie - oznajmiła Wendy.
Mabel odsunęła się mówiąc:-Dippciak trochę się bał po ostatnich wakacjach
-Wcale nie!- odezwał się głos w tle, który Mabel najzwyczajniej w świecie zignorowała. Wtedy jej uwaga skupiła się na Melody. Wydawała się jakaś spięta, jeśli nie smutna. To zaniepokoiło Mabel.
-Coś się stało?- zapytała.
Lecz wtedy z uśmiechem wtrącił się Soos:
-Zaręczyliśmy się
Na te słowa Mabel zasłoniła usta.
-Nie wiedzieliśmy jak wam to powiedzieć - zdradziła skrępowana koleżakna- Nie chcieliśmy kraść wam zabawy
-Stara, oni czekali od kilku miesięcy- oznajmiła Wendy spoglądając na Mabel.
Wtedy z jej ust wydobył się głośny pisk. Odsłoniła buzię podskakując.
-Nie masz jeszcze druhny, prawda?- dociekała.
Melody niepewnie odparła:
-W zasadzie nie
-I dobrze - palnęła jej rozmówczyni.
Kiedy cała trójka tak sobie gadała Stanek podszedł do Dippera. Poczochrał jego włosy mówiąc:
-Wygląda na to, że już nie jesteś kurduplem
Kiedy odsunął rękę usłyszał:
-Nieco mi się urosło
![](https://img.wattpad.com/cover/345517025-288-k172655.jpg)
CZYTASZ
Dziwna Podróż| Gravity Falls
FanfictionKilka lat po pokonaniu Billa piętnastoletni Dipper i Mabel ponownie przyjeżdżają do Wodogrzmotów. Pewnego razu podczas spaceru znajdują się w dziwnej jaskini, która sprawia, że lądują w ciałach swoich odpowiedników z różnych uniwersów. AU, które się...