Duskwood co dalej?

Motel Lovry

Po przygotowaniu dokumentów MC postanowiła iść się odświeżyć, zabrała najpotrzebniejsze rzeczy i poszła wziąć długa kąpiel. Po ogarnięciu się MC zrobiła sobie delikatny makijaż i postanowiła zadzwonić do Jessy.

Rozmowa z Jessy

MC: Hej Jessy, co tam słychać?

Jessy: Hej MC ❤️. Właśnie wybieram się ze wszystkimi do baru Aurora. Phil zaprosił nas na małego drinka.

MC: To super. Jak się ma Phil.

Jessy: Bardzo dobrze. I nie ukrywam dużo mówi o Tobie. Chciałby abyś przyjechała do Aurory 🤭.

MC: Haha, z chęcią bym się z Wami tam wybrała. Może niedługo będzie to możliwe 😊.

Jessy: Zamierzasz przyjechać do Duskwood dla Jake?

MC: Tak, ale również dla Was. Po tym wszystkim chce się z Wami spotkać naprawdę.

Jessy: Oh MC byłoby świetnie, ale czy nie boisz się aż tak narazić? Mogę Ciebie również oskarżyć..

MC: Nie Jessy. Jake zrobił dla mnie bardzo wiele i mnie chronił. Mam zamiar mu to wynagrodzić.

Jessy: Naprawdę Go kochasz, prawda MC?

MC: Nie wspominaj tego nikomu..., ale tak. Sama w to nie wierzę. Tak naprawdę Go nie znam tylko tyle co pisaliśmy ze sobą podczas poszukiwań Hannah, a czuje jakbyśmy się znali od zawsze.

Jessy: Boże MC jak w jakimś filmie romantycznym.

MC: Dokładnie, muszę kończyć mam jeszcze dużo do zrobienia. Miłego wypadu 😁.

Jessy: Dziękuje, pa MC 🙂.

Po rozmowie z Jessy, MC postanowiła spakować walizki i jeszcze tej nocy wyruszyć do Duskwood. Miasto to znajduje się około 3 h jazdy autem od jej domu. Zabrała wszystko co potrzebne i ruszyła w trasę. Po godzinie jazdy musiała się zatrzymać aby zakupić sobie energetyka oraz paczkę papierosów, stresuje się tym wszystkim, a papierosy pomagają jej wyładować stres. Po 2 godzinach była już na miejscu. Znalazła mały przytulny motel Lovry. Podeszła do recepcji odebrać klucz i ruszyła do swojego pokoju. Wypłakiwała wszystkie swoje rzeczy usiadła na łóżku i postanowiła ogłosić na grupie że jest w Duskwood.

Czat grupowy

MC: Hej wszystkim, dojechałam właśnie do Duskwood 🙂.

Cleo: Naprawdę MC? Gdzie się zatrzymałaś, z chęcią się z Tobą zobaczę.

Thomas: Dajmy MC odpłacasz po podróży, jest już pozna godzina jutro się wszyscy razem spotkajmy w Aurorze.

Lily: Świetny pomysł Thomas 🙂.

Dan: Od razu mówię MC abyś wzięła taksówkę, wypijemy sobie mały kieliszek Jacka.

Jessy: Dan....

MC: Haha, w porządku Jessy, z chęcią napije się z Danem.

Dan: I to mi się podoba!

MC: Do jutra wszystkim.

MC przeszła offline nie czytając już co reszta przyjaciół pisze na czacie. Jest szczęśliwa, ale zarazem smutna że Jake nie może uczestniczyć w ich jutrzejszym spotkaniu. Jest gdzieś tam sam i nie ma z nikim kontaktu. „Tak mi przykro Jake". MC zmyła makijaż, zamówiła kolacje. Jedząc przejrzała wszystkie swoje dokumenty i położyła się spać.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Powiedzcie proszę czy wolicie krótsze rozdziały czy może dłuższe? Każda rada jest miłe widziana ❤️