19. DOBRA, MAM DOŚĆ

5 1 0
                                    

- Co wy robicie? - Zapytałam.

- Wkurza mnie ten cymbał!

Zaczęliśmy się wszyscy śmiać.

- MyŚlAłeM żE jEstEś DzIwką a JesTeś DzIewcZynĄ!

- Charlotte weś lepiej zejść z niego bo. Go udusisz.

- Nie!

- Dobra, mam dość. Dam, weś ją z niego. - mruknełam.

- Okej. - Powiedział i złapał ją za ramiona, pociągnął na górę.

- NIEEEEEE!!!

- Zakochałaś się? - Zapytałam

Wzruszyła ramionami po czym uderzyła Damiena w plecy. Chłopak syknął i odwrócił się do niej.

Charle co ty odwalasz?! Wiesz jak mnie teraz plecy napieprzają?! - Przyglądał się jej.

- Ty chuju! chciałam go bardziej pobić! - Krzykneła.

- On jest naćpany, może coś ci zrobić. - Mruknął

- Jak on nawet wstać nie umie!

Podeszłam do leżącego na łóżku i go uderzyłam lekko w policzek.

- Ogarnij się Gavin! Ile zapaliłeś!

- Dwaaaaa. - Bąknął.

- Oho, to z dobrą godzinę będzie upośledzony.

- Ejjjj!! NjE jEstEm UpO.. Dzonyyyy...

- Nie no ja stąd wychodzę. - mruknełam i wyszłam z tego pokoju.

Poszłam do Salonu aby wziąść z tamtąd mojego pilota do telewizora w moim pokoju. Pewnie się zastanawiacie co on tam robi? Aa taki Gavin sobie postanowił go ukryć przedemną. Jak gdyby nigdy nic, ominęłam Huntera i wzięłam do reki przedmiot. Przechodząc obok niego, nawet na mnie nie spojrzał.. Czy on mnie już nie kocha? Zawsze był taki kochany a on wypadku.. Jakby go nie było. To ja tu byłam bardziej.. Ofiarą czy coś a on gorzej się zachowuje odemnie.

Weszłam do pokoju gdzie czekał na mnie pies. Skierowałam się do łazienki aby przebrać w piżamie. Może i była dopiero 18 ale.. Nie mam zamiaru już nigdzie chodzić po domu. 

Rozebralam się, odkręciłam ciepła wodę a potem złapałam za żel pod prysznic i wlałam se trochę na rękę. Zaczęłam się nim smarować. Po skończeniu, zmyłam wszystko. Umyłam włosy, wytarłam, ubrałam i wyszłam. Wyjęłam z szafki karme mokrą dla psiny i wsadziłam do miski. Wodę wylałam przez okno i wlałam nową z karnu. Ułożyłam się wygodnie w łóżku, następnie złapałam za żelki które miałam na szafce oraz pilot i włączyłam se Youtuba i oglądałam Dizowskiego.

Po chwili dołączył do mnie Shiree, położył się w moich nogach więc zaczęłam go głaskać.

Daniells niedawno pojechał do swojego chłopaka więc niedługo chyba pojadą też chłopaki. Nie chce aby jechali.. Nie chce być sama tu z tym Hunterem..

Kurde! Napisze do niego.

Do Andrew:

Proszę, nie wracaj dziś do domu. Możesz spać ze mną ale nie chce zostawać z nim sama :'/

Czekałam 5 minut po czym dostałam wiadomość.

Od Andrew:

Okej, będę za 40 minut bo użeram się z Gav ;)

Odłożyłam telefon, zaczęłam ponowne oglądanie.

Po 40 minutach przyszedł, cały mokry i tylko w bokserkach. Miał zajebisto wyżeźbione ciało... Mokry pewnie jest bo był pod prysznicem. Podszedł do mnie i zapytał się gdzie mam ręczniki dlatego mu pokazałam. Wrócił już suchy. Położył się lekko obok mnie i z zapytaniem, objął mnie. Nagle zabrał mi pilot i włączył jakiś nudny horror, dlatego położyłam głowę na jego ramieniu i tak zasnęłam...
------------------------------------------------------

Końcówka mi się podoba :) Obiecuje że następny rozdział będzie dłuższy więc nie macie o co się martwić. <33 napisałam to o 02:02 więc no XD

503✅ słów

The most Important goal is to keep an eye on the girl [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz