- Co wy robicie? - Zapytałam.
- Wkurza mnie ten cymbał!
Zaczęliśmy się wszyscy śmiać.
- MyŚlAłeM żE jEstEś DzIwką a JesTeś DzIewcZynĄ!
- Charlotte weś lepiej zejść z niego bo. Go udusisz.
- Nie!
- Dobra, mam dość. Dam, weś ją z niego. - mruknełam.
- Okej. - Powiedział i złapał ją za ramiona, pociągnął na górę.
- NIEEEEEE!!!
- Zakochałaś się? - Zapytałam
Wzruszyła ramionami po czym uderzyła Damiena w plecy. Chłopak syknął i odwrócił się do niej.
Charle co ty odwalasz?! Wiesz jak mnie teraz plecy napieprzają?! - Przyglądał się jej.
- Ty chuju! chciałam go bardziej pobić! - Krzykneła.
- On jest naćpany, może coś ci zrobić. - Mruknął
- Jak on nawet wstać nie umie!
Podeszłam do leżącego na łóżku i go uderzyłam lekko w policzek.
- Ogarnij się Gavin! Ile zapaliłeś!
- Dwaaaaa. - Bąknął.
- Oho, to z dobrą godzinę będzie upośledzony.
- Ejjjj!! NjE jEstEm UpO.. Dzonyyyy...
- Nie no ja stąd wychodzę. - mruknełam i wyszłam z tego pokoju.
Poszłam do Salonu aby wziąść z tamtąd mojego pilota do telewizora w moim pokoju. Pewnie się zastanawiacie co on tam robi? Aa taki Gavin sobie postanowił go ukryć przedemną. Jak gdyby nigdy nic, ominęłam Huntera i wzięłam do reki przedmiot. Przechodząc obok niego, nawet na mnie nie spojrzał.. Czy on mnie już nie kocha? Zawsze był taki kochany a on wypadku.. Jakby go nie było. To ja tu byłam bardziej.. Ofiarą czy coś a on gorzej się zachowuje odemnie.
Weszłam do pokoju gdzie czekał na mnie pies. Skierowałam się do łazienki aby przebrać w piżamie. Może i była dopiero 18 ale.. Nie mam zamiaru już nigdzie chodzić po domu.
Rozebralam się, odkręciłam ciepła wodę a potem złapałam za żel pod prysznic i wlałam se trochę na rękę. Zaczęłam się nim smarować. Po skończeniu, zmyłam wszystko. Umyłam włosy, wytarłam, ubrałam i wyszłam. Wyjęłam z szafki karme mokrą dla psiny i wsadziłam do miski. Wodę wylałam przez okno i wlałam nową z karnu. Ułożyłam się wygodnie w łóżku, następnie złapałam za żelki które miałam na szafce oraz pilot i włączyłam se Youtuba i oglądałam Dizowskiego.
Po chwili dołączył do mnie Shiree, położył się w moich nogach więc zaczęłam go głaskać.
Daniells niedawno pojechał do swojego chłopaka więc niedługo chyba pojadą też chłopaki. Nie chce aby jechali.. Nie chce być sama tu z tym Hunterem..
Kurde! Napisze do niego.
Do Andrew:
Proszę, nie wracaj dziś do domu. Możesz spać ze mną ale nie chce zostawać z nim sama :'/
Czekałam 5 minut po czym dostałam wiadomość.
Od Andrew:
Okej, będę za 40 minut bo użeram się z Gav ;)
Odłożyłam telefon, zaczęłam ponowne oglądanie.
Po 40 minutach przyszedł, cały mokry i tylko w bokserkach. Miał zajebisto wyżeźbione ciało... Mokry pewnie jest bo był pod prysznicem. Podszedł do mnie i zapytał się gdzie mam ręczniki dlatego mu pokazałam. Wrócił już suchy. Położył się lekko obok mnie i z zapytaniem, objął mnie. Nagle zabrał mi pilot i włączył jakiś nudny horror, dlatego położyłam głowę na jego ramieniu i tak zasnęłam...
------------------------------------------------------Końcówka mi się podoba :) Obiecuje że następny rozdział będzie dłuższy więc nie macie o co się martwić. <33 napisałam to o 02:02 więc no XD
503✅ słów
CZYTASZ
The most Important goal is to keep an eye on the girl [ZAKOŃCZONE]
ActionNormalna dziewczyna spotyka na swojej drodze chłopaka, który okazuje się niebezpiecznym człowiekiem. Po jakimś czasie ktoś okazuje się oszustem. Niestety po wypadku Hunter okazuje się być prawdziwym śmieciem, jednak czy jakaś szansa jest? ...