Pożądanie.

8

W wtorki nie miałam lekcji polskiego, więc jedyną okazją do zobaczenia nauczycielki były przerwy. Gdy zobaczyłam ją w trakcie przerwy śniadaniowej, stojącą na korytarzu, zrobiło mi się duszno.

Miała na sobie białą koszulę z rozpiętymi dwoma guzikami od góry i czarne, eleganckie spodnie garniturowe. Makijaż zrobiła delikatny, podkreślający ciemny kolor jej oczu. Pozwoliła blond włosom opaść na ramiona i pofalować się. Zjechałam wzrokiem nieco niżej, próbując nacieszyć się widokiem jej ciała. Przygryzłam nocno dolną wargę, myśląc o tym, co bym z nią zrobiła w tym momencie.

Zauważyła mnie.

Jej błyszczące, brązowe oczy utkwiły w moich. Rozchyliła lekko usta i nieznacznie uniosła brwi, obserwując mnie. Po chwili odwróciła się i skierowała do sali. Lekko przekręciła głowę w moją stronę, chcąc pokazać mi, abym poszła za nią. Otumaniona, udałam się za nią, wciągając głęboko zapach jej intensywnych perfum, wiszących w powietrzu. Stanęłam na progu klasy, gdy ona siedziała już przy swoim biurku. Odwróciła się w moją stronę i łagodnie uśmiechnęła. Jej oczy rozbłysły i zobaczyłam w nich coś, co mną całkowicie zawładnęło.

Miłość.
Pożądanie.
Pasję.

Po moim policzku stoczyła się łza, której żadna z nas się nie spodziewała. Kobieta zerwała się z miejsca i podeszła do mnie. Otarła moją łzę dłonią i spojrzała na mnie zmartwionym, kochającym wzrokiem.

-Wzruszyłam się. -wyszeptałam, zawstydzona swoją reakcją. Na twarz kobiety wyszedł piękny uśmiech, pocałowała mnie w czoło.
-Jesteś taka piękna... -wyszeptała kobieta, odgarniając niesforny kosmyk włosów z mojego czoła. Zapach jej perfum owiał całe moje ciało, gdy przysunęła usta do mojej szyi i pocałowała ją delikatnie. Dreszcz rozkoszy sparaliżował całe moje ciało. Odchyliłam głowę do tyłu, dając jej więcej przestrzeni na pieszczoty. Jęknęłam cicho, nie mogąc się powstrzymać. Czułam, jak wilgoć wypływająca z mojego gorącego wnętrza przenika materiał bielizny i moczy spodnie. W tamtej chwili niczego nie pragnęłam bardziej, niż spotkania z jej nagim ciałem. Pociągnęłam gwałtownie za dekolt jej koszuli. Kilka guzików potoczyło się po podłodze, a ona spojrzała na mnie zamglonym z pożądania wzrokiem. Zanurzyłam dłoń w jej dekolcie i delikatnie zataczałam palcem kółka na jej delikatnym, stojącym już sutku. Zassałam jej skórę na szyi i poczułam, jak mocno chwyta mój nadgarstek. Skierowała go między swoje nogi. Chwyciłam ją za uda i posadziłam na biurku, rozpinając jej spodnie i szybko je zsuwając. Szarpnęłam za majtki kobiety i przejechałam palcem wzdłuż jej kobiecości. Jęknęła słodko, poruszając biodrami pod moją dłonią. Bez ostrzeżenia wbiłam w nią dwa palce. Joanna zagryzła swój nadgarstek, zostawiając na nim ślad swoich zębów. Kilka mocnych ruchów wystarczyło, aby doszła, skomląc cicho moje imię i zaciskając się na moich palcach. Zaczerpnęła powietrza i szybkim ruchem obróciła mnie tak, że brzuchem wbijałam się w biurko. Kobieta stanęła za mną i zaczęła całować moją szyję, przez kark, aż do lędźwi, gdzieniegdzie zostawiając czerwone, mokre ślady. Zsunęła mi spodnie i podgryzła mój pośladek, odsuwając bieliznę na bok. Weszła we mnie trzema palcami. Krzyknęłam cicho, a ona zatkała mi usta ręką i posuwała mnie coraz mocniej. Pochyliłam się nad biurkiem i miała idealny widok na mój wypięty tyłek. Własna nauczycielka pieprzyła mnie w klasie...
__________________

Właśnie na mój profil zawitała nowa książka My little girl, również opowiadająca o namiętnym i nieokiełznanym romansie między starszą kobietą a młodą, niewinną dziewczyną. Komu podoba się ta książka, tamta spodoba się jeszcze bardziej. Zapraszam <3