Ludy Kotek

1.1K 34 7
                                    

* perspektywa Hailie*

Nie wiedziałam, że wszyscy bracia będą tacy dojrzali. myślałam, że przynajmniej jeden miałby z 10 lat...

Zasmuciłam się trochę, bo nie będę miała się z kim bawić...

- Malutka? Czemu jesteś smutna? Co się stało??- zapytał Will

- No bo ja myślałam że będę miała się z kim bawić, ale wy jesteście za duzi na zabawę ze mną- odpowiedziałam z ustami wygiętymi w podkówkę

- ja będę miał dla ciebie dość dużo czasu, ale jeśli chcesz, możemy ci kupić jakiegoś zwierzaka, ale od razu mówię, że Vincent ma uczulenie na koty - powiedział Will z delikatnym uśmiechem

*Perspektywa Willa*

Jak zobaczyłem w oczach Hailie łzy, od razu zacząłem panikować

- Hailie? Mała co się dzieje??

- no b-bo ja bym ch-chciała kotka - wydusiła

Nie wiedziałem co robić, więc wygooglowałem czy są koty, które nie powodują alergii. Okazało się, że kot może przejść specjalny zabieg.

-Hailie! Wiesz co??

- c-co?

-Kotek może przejść specjalny zabieg, dzięki któremu nie będzie powodował alergii!

-Naprawdę?!

*Perspektywa Hailie*

Ucieszyłam się tak bardzo, że zaczęłam piszczeć na cały samolot, ale Will mnie uspokoił, a ja tylko skakałam na siedzeniu.

- A opiszesz mi, jak ten kotek ma wyglądać?? - zapytał Will

- no taki puchaty, najlepiej ludy, ale jeśli nie ludy to taki biały - nie umiałam powiedzieć słowa "rudy",ale mam nadzieję że Will zrozumiał.

- chodzi ci o rudy? - czyli zrozumiał, chyba

- tak. Ludy. - odpowiedziałam z usmiechem

Rodzina Monet, ale coś się pomieszałoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz