kurwa geniusze 🤡

33 6 2
                                    

To nie tak że ja nikogo nie mam. Nie, nie jestem jak te wszystkie bohaterki książek które zostały odrzucone przez całe społeczeństwo, są osoby z którymi jestem blisko i wiem że mogę na nich polegać.

...

Szkoda tylko że nie czuję tego oparcia w rodzicach. 

Ile razy zdarzało mi się przed nimi otworzyć, powiedzieć coś, wytłumaczyć, a Oni po prostu odwracali to przeciwko mnie. Albo mają dość słuchania że jest komuś z jakiegoś powodu niekomfortowo ("to wasze pokolenie, ciągle tylko jest wam z czymś niekomfortowo"), albo tego że jestem na siebie zła- jakby...

...co?

ALBO TE ROZWIĄZANIA. KUŹWA. POSŁUCHAJCIE.
Twoje dziecko boi się ludzi? Bum, zabierz mu telefon. I to na ponad pół roku. (wyrzuć go przez okno, w tej sytuacji)
Twoje dziecko się pocięło? Bum, zabierz mu telefon.
Twoje dziecko mówi że nienawidzi siebie? Bum, zabierz mu telefon.
Twoje dziecko ma problemy w szkole? Bum, zabierz mu telefon.
Twoje dziecko mówi że ma myśli samobójcze? Nie zgadniesz. BUM, zabierz mu telefon.

Jednak, co dalej. Skoro pozbawiłeś już dziecka możliwości komunikacji ze światem, ojeju, jego oceny się nie poprawiły? Ba, okazało się że wiele rzeczy przegapia, pogarszają się jego relacje, zaczyna płaać po nocach, mniej je? Pfft, przecież to wszystko przez to że jest uZaLeżniOnE i po prostu jest na odwyku od telefonu. 

Ale, co jeśli dziecko próbuje cokolwiek o sobie powiedzieć? A NAJGORSZE, CO JEŚLI TO MA SENS?

Nic prostszego. Nie słuchaj. Krzycz, a zwłaszcza używając tych gów- przepraszam, wspaniałych argumentów typu "za moich czasów", to na pewno zadziała!

Przynajmniej u nas działa. Nie do końca tak jak powinno, ale mam ochotę się rzucić z tego jebanego dachu, a wcześniej nie chciałam, co znaczy że działa.
i potrzebuję wizyty u psychologa.
może.
tak czy siak, działa. Na moją niekorzyść, ale działa.

Mam dość.


ciekawostka: mam dość.Where stories live. Discover now