POV: Lee Jiyun
- To gdzie jedziemy? - zapytał chłopak.
- Warsztat ne bakwi, wiesz gdzie to?
- Tak, znam to miejsce. - Taehyung wyjechał na ulicę i ruszył w stronę warsztatu. - Więc... od kiedy interesujesz się naprawianiem aut?
- Kiedyś, kiedy byłam mała, pomagałam tacie w garażu. Bardzo podobało mi się majsterkowanie. Dzień w dzień siedziałam z nim naprawiając czy tunningując auta dla jego klientów. To właśnie dzięki niemu zaczęłam się interesować co znajduje się pod maską tych maszyn. - uśmiechnęłam się lekko na samo wspomnienie. Bardzo lubiłam spędzać czas z moim ojcem w garażu, uczył mnie wszystkiego, dosłownie wszystkiego - od wymiany opon aż po naprawę silnika. - Nauczył mnie jeździć autem. Kiedy poszłam zdawać prawo jazdy, instruktor był zdumiony tym, że umiem tak dobrze prowadzić autem, jak na "pierwszy raz". - zrobiłam cudzysłów z palców i się zaśmiałam.
- Długo tutaj mieszkasz? Nie widziałem cię tutaj jeszcze. - spojrzał na sekundę w moją stronę.
- Przeprowadziłam się z moim przyjacielem z Ulsan. Kupiliśmy tutaj dom, jakoś tydzień temu. Od razu kiedy tu przyjechałam, zaczęłam szukać pracy w pobliżu. Na początku miałam pracować w kawiarni, ale kiedy zauważyłam ten warsztat, to od razu tam poszłam. - wskazałam na budynek przed nami. - Dzięki za podwózkę, cześć. - pożegnałam się i chwyciłam za klamkę samochodu.
- Masz czym wrócić później do domu? - odwróciłam się w stronę chłopaka.
- Nie, ale mogę pójść pieszo, to przecież nie jest aż tak daleko. - uśmiechnęłam się lekko. - Zawsze jeszcze mogę zadzwonić do Yoongiego.
- Yoongiego?
- Tak, Yoongiego. Yoongi to mój przyjaciel. Mieszka ze mną.
- Rozumiem, ale jakby ten Yoongi nie miał czasu czy coś, to możesz do mnie zadzwonić. Przyjadę po ciebie. Lepiej nie chodzić samemu o tak późnej porze.
- W porządku, daj mi swój telefon. - wystawiłam dłoń w jego kierunku. Chłopak podał mi swoją komórkę, wpisałam mu swój numer i zadzwoniłam do siebie. Odrzuciłam połączenie na swoim urządzeniu i oddałam mu jego własność. - Muszę już iść, jak coś to będę dzwonić. Do zobaczenia. - wyszłam z samochodu i pomachałam na pożegnanie Taehyungowi.
