Dzisiaj wstałam Adriena nie było to było to bardzo dziwne bo on pracował w domu od jakiegoś czasu więc poprostu poszłam do kuchni nagle zobaczyłam jak Adrien wchodzi do domu z wielkim pudłem spytałam
-Co to?- Adrien odrazu odpowiedziałam
-coś dla ciebie- powiedział i dał mi to pudełko rozwiązałam kokardkę i otwozyłam wieczko był to.. Doberman
Moja ulubiona rasa psa
Był piękny a może piękna
- To dziewczyna dziewczyny dobermany są opiekuńcze do swoich właściciel- powiedział Adrien jak ja już wyjmuwalam pieska by się z nią pszywita
- Nazwę jąą...... Zara!.
- Dobrze.- powiedział Adrien(Wiem że to chłopak ale ładne zd)
======================≈===========
Minęło już parę dni odkąd mamy Zare jest piękna i grzeczna wychodzę z nią na dwór a nawet jak mnie niema To ma automatyczna obroże która otwiera drzwiczki dla psa. Śpi jeszcze z nami w łóżku Adrien jej pozwala ale wsumie to ja mogę z nią spać dopóki jest mała..
Dzisiaj poszłam z nią ro parku i spotkałam o dziwo Mone z Tonym??
Podeszłam do nich i spytałam
-Hej Tony co robisz tu?-Po chwili powiedział
- A nic.. co co ty masz na szyji? - popatrzył na moją szyję
Nagle zaczą szczekać na niego mój doberman on ostrzegł i nagle powiedział
- Jaki słodziak jak się nazywa- spytał
-Zara - odpowiedziałam- muszę już iść
-Pa siostrzyczko - zdziwiłam się i pod nosem powiedzialam
- Ona ma chyba dwubiegunowość serio
Podbiegla do mnie Mona
-hej Hailie
- Hej Mona co tam
- Jak ci się układa z Adrienem?-spytałam-Ja z Tonym jesteśmy razem...
-Serio gratulacje - po chwili powiedziałam -dobrze dostałam parę dni temu psa
-Piękny Dobra lecę Pana
-Pa
Weszłam do do domu i się położyłam .=================================
Dość długi rozdział Papa 273.
YOU ARE READING
Hailie Monet x Adrien Santan (+18)
Teen FictionHailie Monet wiąże się pod przymusem organizacji z Arienem Santanem jak potoczą się ich losy ? (pszepraszam za wszystkie błędy jakie bendą)