generalnie to nie wiem co moę tu napisać chce tylko zakomunikowac fakt jakim jestem dosłownym DEBILEM
nawet nie żartuje
coś we mnie takiego wstąpiło że stwierdziłam że czemu by sobie do felixa świętego nie zamówić albumu
no ogl to miał być to golden od kookiego, i co kurw@?
skończyło się na tym że totalnie olewając fakt iż mam zamówione rock star i ostatnio w empiku jak byłam to kupiłam 3 albumy(born pink, kill my doubt i Dday) to jakby nigdy nic zamówiłam jeszcze kolejne 3 czyli golden, layover i sweet od txt(nawet nie wiem po jakiego grzyba bo lubie txt ale nie jestem jakąś niewiadomo jaką stanerką)
nie chce żeby to brzmiało jakbym się chwaliła bo nie, nie mam tego na celu a przynajmniej nie chwalenie się albumami tylko ewentualnie zaj3biści3 mądrym postępowaniem które sama nie wiem co ma na celu
odchodząc już od tej sytuacjii, tak jak mówiłam, tak też zrobiłam, mianowicie napisałam za sprawdzianie "돕다" co oznacza "pomocy"
jeszcze nie wiem co dostane i jak zareagowała pani jednak mam nadzieję że da jakąś podpiske pod tym i pozwoli zrobić zdjęcie to wam tu wstawię
swoją droga też fakt że kocham empika bo dodał riize jako wykonawce(kocham ich ok?)
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
i pomienę fakt że nie ma tu get a guitar, które bym oczywiście kupiła, too i tak się cieszę i mam nadzieję że będą cd nie tylko mp3
coś jeszcze? a TAK
dzisiaj do szkoły przyszedł Wątróbka(jakieś 190 cm wzrostu tak na oko XD)(skończył szkołę rok temu)(wygląda jak byk, przez byk mam na myśli że jest po prostu OGRAMNY(przerósł wszystkich nauczycieli))(imienia nie pamiętam bo znali je tylko nieliczni(każdy mówił do niego po prostu wątróbka))(generalnie to taka legenda tej szkoły moich czasów)
wkażdym razie, mam w klasie taką dziewczynę, nazwijmy ją karolina. karolina ogl miała przez jakiś czas takie jkb problemy ze sobą a raczej z emocjami i czymś w rodzaju adhd(już nie jest tak źle)
no i to było jeszcze jak wątróbka chodził z nami do szkoły, a było to pobicie wątróbki przez karolinę - a bardziej próba pobicia - ponieważ jest on po 1. wyższy a po 2. silniejszy to logicznym było że przegra
no i jeżeli wracać w pełni do tamtych czasów to trzeba przypomnieć sobie równiez ship jagody z 3 lata starszym chłopakiem, nazwijmy go tymczasowo tomasz
tomasz był natomiast przewodniczącym szkoły, który dobrze spełniał się w swojej roli i miał dobry kontakt z uczniami... czasem jednak tak dobry że cała klasa zaczęła shipować z nim karolinę
jeżeli małabym jednak opowiadać o shipach karoliny to bym chyba nie skończyła w tym rozdziale(jak chcecie rozdział z jej shipami to kometarz bo nie chcę pisac czegoś czego nie chcecie czytać)
JAK JUŻ MÓWIŁAM WCZEŚNIEJ, WĄTRÓBKA WRÓCIŁ DO SZKOŁY, wrócił do szkoły po książeczkę zdrowia i gdy wszedł na stołówke cała, dosłownie cała szkoła jaka tam była wstała, zaczęła bic brawo a nie liczni podchodzili po autograf
powiedzcie mi prosze, jak zostać taką legendą że podchodzą do ciebie osoby ze starej szkoły i proszą o autograf? czy tak się w ogóle da?
nie jestem pewna ale napiszcie też czy u was w szkole jest lub był ktoś taki to jest dosłowną legendą?