Podpita byłam i ten makaron to było jak zbawienie, ale pod koniec były chyba grzyby i się prawie porzygalam
6/10, bo mega dobre, ale te gżibi odejmują z 3
Update po dwóch miesiącach: W życiu tego już nie zjem, tak bardzo mi się chciało rzygac
0/10
Podpita byłam i ten makaron to było jak zbawienie, ale pod koniec były chyba grzyby i się prawie porzygalam
6/10, bo mega dobre, ale te gżibi odejmują z 3
Update po dwóch miesiącach: W życiu tego już nie zjem, tak bardzo mi się chciało rzygac
0/10