* rano Igor obudził Natalie . Marek robił śniadanie w tym czasie Natalia pomagała młodemu z lekcjami . Marka trochę zdziwił ten widok nie wiedział nigdy Natali w roli ala ,, mamy " więc nic nie mówił dopóki nie skończył robić śniadania
M - śniadanie gotowe
I - chwilkę zadanie kończę
M - Igor kiedy się robi zadania
I - wiem ale zapomniałem
N - nie robiłeś nigdy na szybkiego zadania
M - szczerze nie
N - Igor chociaż robi sam
M - to ty nie robiłaś sama ?
N - nie ja zawsze przepisywałam
M - naprawdę
N - tak
I - mogę tak jak ciocia
N - nie Igor to nie było dobre
I - ale skończyłaś szkole
N - tak
I - to czemu nie mogę tak jak ty
N - Igor bo nie mogę powiedzieć przy twoim tacie że tak te zadania nic nie wnoszą do życia
M - ja to słyszę
N - wiem
M - kończymy tą dyskusje
N - no dobra
* Zjedli śniadanie po czym odwieźli Igora do szkoły a sami pojechali do pracy . W pracy nic ciekawego . Wieczorem jak Igor spał postanowili obejrzeć film . Po jakieś chwili marek zauważył że Natalia usnęła mu na ramieniu nie chcąc jej budzić po jakiś czasie sam usnął . Następnego dnia tez nic ciekawego się nie działo jakieś drobne kradzieże i bujki po pracy już nie było tak miło przed komendą Natalie zaczepił Arek
A - a ty gdzie . Chwycił ją mocno za nadgarstek
N - zostaw mnie
A - idziesz ze mną . Z komendy wychodził komendant
N - nigdzie z tobą nie idę . Uderzył ją
Kw - zostaw ją
A - bo nie jest pan moim szfal tylko tej puszczalskiej szmaty
Kw - po pierwsze mozesz iść do więzienia za to a po drugie nie mów tak o niej
A - a ja mam mówić szmata się puszcza
Kw - Natalia czy to prawda
N - nie
A - ta a ten twój Mareczek
N - to tylko przyjaciel
A - ta przed komendantem przyjaciel w łóżku to ktoś więcej
N - nie spałam z nim nigdy
Kw - Natalia to jest pierwszy raz jak cię uderzył
N - nie
Kw - Arek idziesz ze mną
-----------------------------------------------------------------------
Hej witam was w następny wiem że miał być najpóźniej w piątek ale się nie wyrobiłam
