Prolog

7 0 0
                                    

      Pewnego słonecznego dnia Summer wraz z swoim kuzynem i swoją paczką spędzają czas w Summer domu 

-Ej co wy na to , żeby zagrać w prawda i wyzwanie - zaproponowała Nesta niska szatynka o brązowych włosach 

- przecież to idiotyczny pomysł , nie jesteśmy dziećmi - stwierdził Gabriel o jasnym blond włosach i niebieskich jak niebo oczach  moim zdaniem był ładny ale nie był porównywany do Aidena Harisa on miał czarne włosy i zielone oczy byłam zakochana w jego oczach czasem mielismy nawet razem lekcje ale ja byłam w innej klasie byłam od jego o rok młodsza Aiden chodzi razem do klasy z Hunterem i Nicholasem , Nicholas ma ciemno brązowe włosy i piwne oczy nienawidziłam go odkąd pamiętam dokuczał od małego dzieciaka zawsze wraz z moim kuzynem jeździł z nami do naszego domku letniskowego w każde wakacje a mnie to męczyło 

-To prawda - odezwaliśmy się wszyscy poza Nestą i Gabrielem 

- widzisz wiewiórko nie tylko ja tam myślę -powiedział Tores a ja się zastanawiałam kiedy oni się w końcu spikną założyłam się z kendall kiedy się spikną ona powiedziała ze za tydzień na naszym wyjeździe nad jezioro do mojego i Huntera domku letniskowym a obstawiłam ze jeszcze w tym tygodniu może i założyłyśmy się o 100 euro to mam nadzieję ,że będzie watro dla mnie zobaczymy

- Siedź tam cicho Tores irytujesz mnie strasznie i nie wyzywaj mnie od wiewiórek - odpyskowała mu Nesta bawiły mnie ich przekomażanki były często zabawne nawet bardzo nie było dnia i nocy kiedy oni się nie kłucili o bzety cała paczka się już do tego przyzwyczaiła śmiałam się pod nosem z tego za każdym razem , ale nie tylko ja Kendall też się z ich śmiała 

-Mają się ku sobie za bardzo to widać -szepnęłam do Kendall ona miła czarne włosy i była siostrą Aidena ale ona miała brązowe oczy tym się tylko różnili ją brzydziło ze wzycham do jej brata 

-Co prawda to prawda , ej wiesz ,że Nicholas bez przerwy na ciebie patrzy - od szepneła  mi Kendall obróciłam głowę na jej słowa i miała racje Nicholas wpatrywał się we mnie ale nie na twarz tylko na ciało poczułam się dziwnie nagle spojrzał mi w oczy i się diabolicznie uśmiechnął a ja mu pokazałam środkowy palec i się uśmiechnęłam  i rószyłam ustami tak , żeby zanrzmiało to jak ,,pieprz się" a on na o rozszerzył swój uśmiech i też poruszył ustami i zrozumiałam to jako ,,z tobą chętnie" wstałam i wróciłam uwagę wszystkich szybko powiedziałam 

- Idę spać jak coś możecie zostać na noc rodzice dzisiaj nie wracają na noc , Kendall śpisz u mnie? - zapytałam dziewczyny na co ona pokiwała głową 

- a ja to co ? - zapytała Nesta 

- ty to śpij sama wiesz z kim - odpowiedziałam jej na co ona, aż poczerwieniała 

- Dobranoc - powiedziałam im na co wszyscy mi odpowiedzieli tym samym poza Nicholasem ale to mnie nie obchodziło.

      Weszłam do pokoju i uśmiechnęłam się na widok śpiącego psiaka na moim łóżku nie strzepnęłam go tylko podeszłam do szafy po ubrania mój pokój był skromny ale przytulny beżowe ściany od lewej strony miałam biurko i drzwi do łazienki a po prawej wielką szafę w , której miałam ubrania i kilka książek , wzięłam ciuch i poszłam do łazienki łazienka była skromna umywalka od lewej a po prawej prysznic i toaletę nic niezwykłego.      Po umyciu się ubrałam się w czyste ubrania i wyszłam z łazience a na moim łóżku leżała Kendall , gdy mnie zobaczyła powiedziała

- kumasz ze Nesta i Gabriel tak się upili ze , zaczęli się całować i poszli razem na górę więc wygrałaś zakład dam ci jutro okej ? - zapytała a mi prawie szczęka opadła z wrażenia 

- jasne możesz dać mi jutro - odpowiedziałam jej i położyłam się obok niej 

-Dobranoc - powiedziałam a ona mi odpowiedziała to samo i zasnęłyśmy. 

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Jan 08 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Przyjdzie czas na nasWhere stories live. Discover now