Chwile

28 7 6
                                    

Bywały chwile, w których było gorzej
Objadanie się trzema czekoladami na raz
Wymiotowanie w szkolnej toalecie
Czerwone pigułki na dłoni
Druga strona okna na czwartym piętrze
Ataki paniki na łazienkowych kafelkach
Wycie z pretensjami do lustra
Wiersze pełne mroku
Wpisy do pamiętnika, o których nie chcę pamiętać

Bywały chwile, w których było lepiej
Zachód słońca nad wiejską drogą
Nocne spacery po mieście
Wracanie od Niego rowerem
Głęboki pocałunek w samochodzie
I ten pierwszy, delikatny, w moim pokoju
Dziesiątki komentarzy pod fanfikiem
Oglądanie seriali po nocach z moją siostrą
I granie w głupie gry z dzieciństwa
Pisanie z tym jednym chłopakiem, o którym teraz nawet nie chcę pamiętać

A te najczęstsze chwile są zupełnie nijakie
Niby spokojne
Ale tak naprawdę pełne jakiejś agonii
Każdy poranek
Każdy wieczór
Każdy dzień
Każda minuta spędzona w szkole
Każda lekcja
Każda rozmowa z jakimś człowiekiem
Już mi obojętne, kim on właściwie jest
Bo o tym wszystkim co szare i puste nie chcę już pamiętać

emocjonalnie nieidealni [tomik wierszy]Where stories live. Discover now