Przyjaciel?💗💚

Projekt?...💗

F-telefon dzwoni
F-halo
X-dzień dobry z tej strony Karol Wiśniewski
F-dzień dobry w czym mogę pomoc
KW-jest pani w naszym projekcie dostaliśmy ten numer od pewnego chłopaka
F-ojejku dobrze jasne będę w nim
KW-dobrze proszę sie spakować na tydzień jutro będzie po panią auto białe o godzinie 12
F-dobrze dziękuje
KW-dowidzenia
F-dowidzenia
F-wow pewnego chłopaka ciekawe
F-dobra ide sie spakować Bo już 19.40
Spakowałam ubrania bieliznę itp.
Powiedziałam wszystko mojej mamie była ucieszona ale gdy to usłyszał jej partner był zły i zaczął krzyczeć ze nie ma mowy nigdzie nie jadę zostaje w domu
T-NIGDZIE NIE JEDZIESZ DZIECKO
F-to moje życie
Mf-Tomek zostaw ją ja sie zgodziłam i może
T-mnie sie nie SPYTALAS
F-NIE JESTEŚ MOIM OJCEM ZEBYC MNĄ ZADZIL
T-DO POKOJU
F-chyba ciebie coś boli
T-nie jesteś pełnoletnia
F-jestem DEBILU
Mf-Tomek zostaw ją
Do domu wchodzi Patryk
P-siemka co sie stało
F-NIC
Poszłam do pokoju szybkim krokiem ale chłopak mnie złapał
P-Fausti co jest
F-ten chuj za mnie decyduje bo dostałam zgłoszenie do jakiegoś projektu i on mi zabrania a jestem pełnoletnia mama sie zgodziła ale ten but nie
P-nie przejmuj się nim tez go nie lubię tylko udaje
Przytuliłam chłopaka i poszłam do pokoju
Następny dzień 6.30
F-ale mam stres dobra ide sie ogarnąć
Szybko minęło te godziny ale partner mojej mamy się na mnie ciagle darł
T-nigdzie nie jedziesz rozumiesz
F-możesz sobie rozkazywać swojej córce
Mf-Faustyna
F-czego niech on sie ode mnie odpierdoli nikt nie wie jaka ja jestem tylko Patryk Tylko zniszczyłas mi życie kurwa rozumiesz tą wyprowadzka straciłam wszystko chłopaka przyjaciół wszystko dziękuje ci matko
Mf-Faustyna jak jeszcze raz powiedz przekleństwo nigdzie nie pojedziesz
P-zostawię ją już
T-nie wpierdalaj się w rozmowę
P-jeb sie stary chuju
Mf-Patryk
P-nie rozumiesz my go nie nawidzimy on nas wyzywa krytykuje to nie jest niby nasz stary tylko obcy chuj
Minęło 2 h 12.00
F-narazie
T-kurwa nie zrozumiałaś
F-nie nara chuju
Mf-Faustyna uważaj na siebie papa
P-Pa
F-papa
W aucie
W aucie była tylko jakaś dziewczyna w czarnych włosach i o ciemnej karnaci
Rozmawiałam z dziewczyną była bardzo miła dojechaliśmy do Krakowa i auto sie zatrzymało obok białego domu i z domu wyszedł chłopak i dziewczyna osoby były podobne do kingi i Bartka ale nie chłopak i dziewczyna weszli do auta i usiedli od razu sie im przyglądałam aż dziewcyzna sie odezwała
K-hejka fausti
F-o Boże hejka
B-cześć!
F-hejjj
X-cześć jestem Matylda
B-Bartek
K-Kinga
M-widzę ze sie znacie
F-mieszkałam tu ale no wyprowadziłam się
M-przykro mi
Droga szybko minęła w taki towarzystwie było tez inne osoby Hania z klasy dawnej jakiś Michał kaja Zosia Oliwier Bartek jeszcze 2

Cdn