W świetle księżyca w otchłani niczego

Ujrzałam twe oczy a w nich piękno 

Jakiego świat nigdy nie ujrzał piękno 

Jak ocean w świetle księżyca o północy podczas gdy dwóch kochanków się spotyka 

Jak nie kończąca się głębia  w której pragnę się zanurzyć 

I nigdy nie przestać się topić 

Jak nie kończąca się przepaść w którą pragnę się rzucić

Jak niebo gdy na nie patrzę w słoneczny dzień 

Niekończąca się głębia twych oczu

Pięknych jak nieskończoność gwiazd na niebie

Wtem gdy patrzę na ciebie me serce

Raduje się jak słońce w  ciepły czerwcowy dzień 

Bez tchu stoję obok ciebie

Wtem zapomnę o Bożym świecie

Lecz i tak wszystko znika gdy patrzę  w Twe 

błękitne oczy.  

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Jan 25 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

niebieskie oczy dla ciebie, dla mnie głębia bez dnaWhere stories live. Discover now