Rozdział XII (16+) "WALENTYNKI"

260 7 0
                                    

- Nadszedł ten dzień , czyli Walentynki i na początek tego dnia Vincent ma prezent, dla Ady, ale najpierw , poszli, na romantyczne śniadanie przy, którym pomogli dzieciaki zrobić naleśniki w, kształcie serc z dżemem truskawkowym i gorącą czekoladę

ADA - to dla nas?

VINCENT - tak to dla nas skarbie

ADA - to słodkie jest kochanie, że tak się starasz w, ten dzień zakochanych

VINCENT - no wiem - uśmiechnął się

- I zaczęli jeść śniadanie

VINCENT -i jak naleśniki?

ADA - znakomite

VINCENT - dziękuję, dzieciaki pomogły

ADA - dobrze

- kilka minut, po śniadaniu Vincent zaprowadził Ade, do ich pokoju

VINCENT - Ado mogłabyś zamknąć oczy

ADA - dobrze

- zamknęła oczy i jak je, po chwili otworzyła, to Vincent trzymał w , rękach dwa prezenty

ADA - co to jest?

VINCENT - pierwszy prezent to , bukiet róż, dla najważniejszej kobiety w , moim życiu, a drugi jak otworzysz, to się dowiesz

ADA - dobra, już otwieram a i dziękuję bardzo za ten piękny bukiet róż

- I w, pudełku jest piękna czerwona sukienka

VINCENT - i co podoba ci się, będzie pasować do tej bielizny, którą dostałaś ode mnie na urodziny

ADA - tak i to bardzo , jest przepiękna

VINCENT - to założysz ją dzisiaj na wieczór, a pod, nią tą bieliznę i jakieś szpilki

ADA - tak założę, to wszystko, co dostałam od ciebie i jakieś megaśnie szpilki

VINCENT - bądź gotowa o 20.00 bo zarezerwowałem ,dla nas apartament w, hotelu na 20.30

ADA - dobrze, będę gotowa - i pocałowała go w, jego usta

- A ten odwzajemnił jej pocałunek, bardziej namiętnym pocałunkiem i zrobił jej szocystą malinkę w, szyję i rozdzielili się, bo Vincent poszedł po załatwiać sprawy, a Ada poszła lekcje poprowadzić , bo są od 10.00 do 14.00

AGATA - a gdzie, jest Vincent?

ADA - sama bym chciała, o tym wiedzieć

AGATA - może robi ci niespodziankę

ADA - może , a teraz wracajmy się , do lekcji

- już minęły szybko , te 4 godz lekcji i wszyscy rozeszli się po Akademii , a tylko Ada została w, sali i rozmyśla sobie " dzisiaj ma być , mój pierwszy raz i muszę się jakoś przygotować, do tego , żeby wszystko poszło idealnie i nic nie zepsuć " a, w, tym samym czasie u Vincenta

VINCENT - " dobra już wszystko mam na dzisiejszy dzień i nic nam nie brakuje, mogę wracać do Akademii "

- I po 10 min był już w, Akademii i od razu natrafił na Ade

ADA - gdzie byłeś?

VINCENT - nie powiem, bo to jest niespodzianka

ADA - dobrze skarbie - i przytuliła się do niego

VINCENT - tego wieczoru, nigdy, nie zapomnimy

ADA - masz rację, nigdy nie zapomnimy, to będzie, dla nas niezapomniany dzień a teraz chodźmy na obiad

Akademia Ady i Vincenta Tom IWhere stories live. Discover now