Wylewa się ze mnie
mrok.
Pochłania mnie co dzień
zmrok.Zalewa mą duszę,
potworne katusze,
me wnętrze rozrywa
w proch.Gdy zrobię choć jeden
krok.
On zrobi tych kroków
sto.Wyprzedza mnie zawsze,
ze skóry obedrze,
z mej duszy wysysa
sok.Z niego nie ucieknie
nikt.
Rodzi wewnętrzny
konflikt.On mnie infekuje
organizm zatruje,
uśmierci me ciało
w mig.
CZYTASZ
Moje wiersze
PoetryMoje wiersze są podróżą przez uczucia i marzenia, wędrówką przez myśli i ból oraz wspinaczką przez rozwój duchowy. Nie zabraknie też wierszy z mrocznym klimatem 😈 Zapraszam do czytania 🤗